Od momentu, gdy Jenna Lyons po 26 latach współpracy opuściła szeregi J.Crew, firma zaczęła zmagać się ciągłymi zmianami na kluczowych stanowiskach. Czy wybór nowego projektanta da marce szansę na lepszą przyszłość?
Marka J.Crew ogłosiła, że nowym głównym projektantem linii damskiej oraz dziecięcej został Chris Benz. Oznacza to, że obecna projektantka Johanna Uurasjarvi, która dołączyła do J.Crew w czerwcu, zakończy swoją współpracę z firmą. Na miejscu projektanta kolekcji męskiej pozostanie Dan Winkworth.
Chris Benz dla J.Crew opuścił markę Bill Blass, gdzie zajmował od 2015 roku stanowisko dyrektor kreatywnego. Można powiedzieć, że objęcie stanowiska głównego projektanta, będzie dla niego pawdziwym powrotem do korzeni. Tuż po skończeniu Pasons School of Design, Benz rozpoczął pracę w J.Crew pod okiem ówczesnej dyrektor kreatywnej Jenny Lyons. Z marką związany był od 2005 do połowy 2006 roku.
J.Crew jest miejscem, gdzie rozpocząłem swoją karierę. Od zawsze kocham ten miks wzorów, kolorów, materiałów i jakości, które definiują markę – wyznał Benz w rozmowie z portalem Business of Fashion. Nie mogę się doczekać pracy nad innowacją klasyków marki, by móc kreować zarówno wyrafinowany jak i unikatowy amerykański styl. Pragnę również stworzyć z J.Crew miejsce, gdzie każdy będzie w stanie znaleźć coś wyjątkowego.
Przedstawiciele marki argumentują swój wybór faktem, iż Benz, który rozumie znaczenie dziedzictwa i stylu kultowej marki, zagwarantuje firmie świeżą perspektywę, a co za tym idzie, stworzy projekty na miarę oczekiwań klientów tego kultowego brandu.
Warto wspomnieć, że zaledwie kilka miesięcy temu ze stanowiska dyrektora generalnego J.Crew ustąpił James Brett. Powodem odejścia miały być nieporozumienia z zarządem oraz odmienne wizje na temat przyszłości marki. Brett, który piastował stanowisko CEO przez 17 miesięcy, wprowadził do J.Crew szereg istotnych zmian. Jedną z jego decyzji było rozpoczęcie współpracy z marką Universal Standard, a w efekcie – wprowadzenie niestandardowej rozmiarówki do asortymentu marki. Co więcej, Brett rozpoczął także współpracę z platformą Amazon, która wprowadziła projekty J.Crew do swojej oferty. Za swoich rządów, Brett otworzył się również na niezależnych dostawców, a do salonów J.Crew wprowadził tańszą linię basic.
Zmiany te jednak nie przypadły do gustu zarządowi firmy. Pomimo istotnego wzrostu sprzedaży i wyjątkowo optymistycznych wyników, Brett zrezygnował ze stanowiska w listopadzie 2018 roku. W efekcie, obowiązki CEO zostały rozdzielone pomiędzy kilku dyrektorów zarządzających. Tuż po ustąpieniu Bretta, zarząd postanowił stopniowo zdyskredytować zmiany przez niego wprowadzone. Na pierwszy ogień poszły dwie stworzone przez Bretta i należące do koncernu J.Crew marki – Mercantile i Nevereven, które zostały zlikwidowane. Następnie przyszła kolej na powołaną przez Bretta projektantkę – Johannę Uurasjarvi.
Czy wybór Benza będzie szansą na lepsze jutro i przywrócenie świetności marki z czasów Lenny Lyons, z którą projektant miał szansę osobiście współpracować?
>>> Zobacz również: Co wiemy o nowej marce Rihanny, którą tworzy pod skrzydłami LVMH?
https://www.instagram.com/p/BtURFMhHZaA/
