Brytyjski dom mody Burberry zaprezentował swoją najnowszą kolekcję podczas Tygodnia Mody w Londynie. Autorem kolekcji, inspirowanej motywem marynistycznym, jest Riccardo Tisci. Wśród zaprezentowanych projektów znalazła się bluza z kapturem. Jednak okazała się ona na tyle kontrowersyjna, że marka postanowiła wycofać ją ze sprzedaży.
Burberry to kolejna marka, która padła ofiarą oskarżeń klientów w ostatnim czasie. Zmuszone wycofać swoje projekty były już takie domy mody jak Gucci czy Prada. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.
O co poszło u Burberry? Sprawcą całego zamieszania okazał się sznur w kształcie pętli. Sprawę nagłośniła modelka, która wystąpiła w pokazie marki, Liz Kennedy. Wyraziła w nim swoje odczucia i skrytykowała dom mody za wykorzystywanie artefaktów jednoznacznie kojarzących się z samobójstwem.
Ricardo Tisci i wszyscy w Burberry – nie wiem, jak mogliście pozwolić na to, by w waszej kolekcji pojawił się strój z elementem, który wygląda jak pętla zwisająca z szyi – wyraziła oburzenie modelka.
https://www.instagram.com/p/Bt_e9OpgGG3/
Wpis Kennedy w szybkim tempie obiegł cały Internet i dotarł do domu mody Burberry. Marka wystosowała przeprosiny i poinformowała o wycofaniu projektu bluzy ze sprzedaży.
Jest nam niezmiernie przykro z powodu bólu, jaki wywołał jeden z naszych produktów z kolekcji “Tempest” jesień-zima 2019. Chociaż przy tworzeniu linii inspirowaliśmy się motywem marynistycznym, nasze postępowanie było niewrażliwe i popełniliśmy błąd – przyznaje dyrektor generalny marki, Marco Gobbetti.
Jak twierdzi Liz, prezentowanie tego projektu było bardzo niestosowne. Kolekcja skierowana jest do młodzieży. Ponadto na świecie rośnie liczba samobójstw wśród młodych ludzi. Modelka w swoim poście zaznacza, że samobójstwo to nie moda.
