Inspiracja szeroko rozumianą sztuką jest znana projektantom i to z niej przede wszystkim czerpią pomysły do swych kolekcji. Zazwyczaj jest to nałożenie obrazów znanych malarzy, tak jak robi to Prada czy Gucci, ale dochodzi również do wykorzystania najnowszych technologii i tworzenia własnych, współczesny printów. Czy podobny sukces odniesie kolekcja, jeśli źródłem natchnienia są okładki książek, a nie pejzaże Picassa?
Męska linia ubrań marki Burberry na sezon wiosna-lato 2015 nosi tytuł „Book Covers & Bruce Chatwin”. Bruce Chatwin był pisarzem i podróżnikiem, żyjącym w ubiegłym wieku. Książki wydawane pod jego nazwiskiem to głównie zbiory esejów pisane podczas przemierzania kontynentów. Prace Chatwina opowiadają o losach krajów, takich jak Argentyna lub też dotyczą charyzmatycznych osób, np. Indiry Gandhi (indyjska polityk) czy Wernera Herzoga (niemiecki reżyser).
Kolekcja przedstawiona podczas London Fashion Week prezentuje styl formalny i smart casualowy. Modele mają na sobie garnitury z dwurzędową marynarką, kardigany i budrysówki, pojawiające się zazwyczaj w kolekcjach jesienno-zimowych. Koszule na wybiegu były tym razem jedynie tłem kolorystycznym do przedstawienia reszty ubrań. Te zaś są wykonane ze szlachetnych materiałów, a wśród nich znajdziemy gabardynę, podwójny kaszmir, len, aksamit i nubuk.
Kolorystyka jest wszechstronna – od barw jasnych po ciemne, od zimnych po ciepłe. Mamy tu liczne odcienie fioletu, niebieskiego, zieleni, czerwieni oraz żółtego i beżu. Podczas oglądania poszczególnych sylwetek należy zwrócić uwagę na rzucające się w oczy szczegóły. Pod niektórymi ubraniami brakuje koszuli lub t-shirtu i nie budziłoby to większego zainteresowania, gdyby nie fakt, że mamy do czynienia z marynarką czy też z zapinanym swetrem w serek.
Do barwnych stylizacji dobrano kapelusze w podobnym tonie wykonane z króliczego włosia, pojemne torby, a na niektórych modeli zarzucono lekko szale z malowanymi napisami. To kolejny już pokaz, gdy Burberry podtrzymuje motyw podróży. Jest on ważny dla historii marki, ponieważ na początku XX wieku to właśnie w okryciach tego brandu wyruszano na wyprawy, m.in. mające na celu zdobycie bieguna południowego.
fot. materiały prasowe
Autor: Rafał Cała