Moje ulubione pytanie, które zadaję podczas wywiadów sławnym ludziom, to: „Co umiesz robić dobrze?”. Nie chodzi o ich talenty artystyczne czy naukowe. Raczej o codzienne sprawy, które też są powodem do dumy. I okazuje się, że Piotr Polk robi meble z drewna, Artur Żmijewski dobrze śpiewa, choć… niepublicznie, Dominika Kulczyk mówi po chińsku.
Piszę o tym, żeby wyjaśnić sens naszego raportu: Z czego dumna jest Polka. Bo dzisiaj z pozoru liczą się tylko sprawy wymierne: funkcja prezesa przed 40. urodzinami, dom w dobrej dzielnicy, dzieci na studiach w Londynie. To wzorzec sukcesu typowy dla krajów, które gonią świat i leczą kompleksy. A ja pamiętam z pewnej podróży swoje zdziwienie na widok właścicielki winnicy w Bordeaux, która bez makijażu, w starych dżinsach wyjeżdżała z pałacu starym citroënem 2 CV. Jaka kobieta z wyższych sfer pozwoliłaby sobie na taką nonszalancję?
Rozważania o sensie życia są za poważne na taki artykuł. Schowam się więc za anegdotę. Miałem w harcerstwie drużynowego. Pracował w oświacie, czyli za marne pieniądze. Ale był podróżnikiem. I dzisiaj, chociaż jest panem po siedemdziesiątce, wciąż jeszcze zabiera dzieciaki w góry. Nigdy nie słyszałem, by Jurek narzekał na życie. Ktoś powie, że to minimalizm, że szczęście możliwe jest tylko na szczycie. No dobrze, a ile osób na tym szczycie się zmieści? I co z pozostałymi?
Widziałem paru zgorzkniałych milionerów, więc z podziwem myślę o dr Annie Chrapuście, pani chirurg, o której pisaliśmy w poprzednim numerze TS. Przyszyła dłonie mężczyźnie, który włożył ręce w gilotynę do cięcia rur. I o Monice Witkowskiej – jej portret za miesiąc – dziewczynie, która niedawno zdobyła ostatni szczyt Korony Ziemi, a teraz kajakiem (!) opływa Przylądek Horn. One raczej nie zawahają się z odpowiedzią na pytanie: “Co umiesz robić dobrze?”. A ja wierzę, że każdy z nas też taką odpowiedź by znalazł.
Jacek Szmidt
redaktor naczelny Twojego STYLU
