Poziom bieżącego wynagrodzenia, wysokość proponowanych podwyżek, a może niezbyt atrakcyjne benefity? Choć polscy pracownicy wciąż znajdują wiele powodów do narzekań, to muszą oni przyznać, że ostatnie miesiące przyniosły niewątpliwą poprawę na rynku pracy. Przyjrzeliśmy się danym płynącym z raportów przygotowanych przez No Fluff Jobs oraz Główny Urząd Statystycznych.
Polscy pracownicy i ich bolączki. Na co narzekają osoby zatrudnione nad Wisłą?
Według raportu przygotowanego przez portal No Fluff Jobs, polscy pracownicy w większości nie akceptują poziomu swojego wynagrodzenia. Jedynie 27 proc. z nich twierdzi, że otrzymuje pensję adekwatną do obejmowanego stanowiska. 23 proc. respondentów w ostatnich dwunastu miesiącach wynegocjowało podwyżkę, natomiast 26 proc. walczyło o nią bezskutecznie. Okazuje się, że wysokość wynagrodzenia schodzi na drugi plan w zderzeniu z obawami dotyczącymi zmiany pracodawcy.
Pomimo niezadowolenia z poziomu otrzymywanej pensji, aż 54-proc. badanych planuje kontynuować swoje kariery w firmach, z którymi są obecnie związani. Na zmianę zdecydowanych jest 37 proc. pytanych, natomiast co 10. wciąż nie podjął decyzji. – Patrząc w dłuższej perspektywie, widać, że rynek jest bardzo zmienny. Liczba ogłoszeń o układa się w kształt sinusoidy. Dane GUS prognozują odbicie jesienią, a patrząc całorocznie, potwierdzają, że zatrudnień w tym roku powinno być czterokrotnie więcej niż zwolnień – skomentował wyniki raportu Tomasz Bujok z No Fluff Jobs.
Przeczytaj również: Szukasz pracy w modzie? Sprawdź, kto obecnie rekrutuje
Rynek pracy w Polsce. Najnowsze dane GUS
W ostatnich dniach Główny Urząd Statystyczny przedstawił raport podsumowujący sytuację na rynku pracy w pierwszej połowie bieżącego roku. Dane zebrane przez GUS koncentrowały się na firmach zatrudniających co najmniej 10 osób oraz podmiotach ze sfery budżetowej. Okazuje się, że we wspomnianym okresie blisko 7 na 10 etatowych pracowników zatrudnionych było przez spółki prywatne.
Warty podkreślenia jest poziom bezrobocia, który w Polsce utrzymał się w sierpniu na 5 proc. W zeszłym miesiącu przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zatrzymało się na 6470 tys. osób, malejąc rok do roku o 0,5 proc. Największy spadek zatrudnienia odnotowano w sektorze wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (o 3,2 proc.) oraz w administrowaniu i działalności wspierającej (o 3,1 proc.). Jednocześnie wzrost zatrudnienia utrzymał się w zakwaterowaniu i gastronomii, osiągając poziom 4,8 proc. Gdzie w Polsce zarabia się najwięcej?
Przeczytaj również: Liczba bankructw w Polsce niepokoi. Ci przedsiębiorcy mają największe problemy
Polscy pracownicy i ich wynagrodzenia. Gdzie zarabia się najwięcej?
Jak podaje GUS, w pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku najwyższe średnie zarobki odnotowano w regionie warszawskim (10 215,45 zł), natomiast najniższe na Podkarpaciu (7437,46 zł). W tym samym okresie średnio najwięcej zarobiono w sektorze związanym z informatyką i komunikacją (13 706,89 zł).
Co ciekawe, w I połowie roku wynagrodzenie brutto w Polsce wzrosło rok do roku o 14,6 proc. do 8089,62 zł. Jaką wysokość zarobków przyniosą nam kolejne miesiące? Wiele zależy od sytuacji makroekonomicznej w naszym kraju, a co za tym idzie kondycji największych przedsiębiorstw. Ostatnie wyniki finansowe spółek CCC i LPP pozwalają z optymizmem spoglądać na jesień.
Zdjęcie główne: Spotlight
