Pandora, marka znana na całym świecie z produkcji oraz sprzedaży biżuterii, opublikowała kwartalny raport finansowy. Oprócz wyników za ostatnie kilka miesięcy przedstawiła w nim również prognozę dotyczącą jej szacowanego poziomu sprzedaży. Czy marka skutecznie opiera się spowolnieniu, które dotknęło branżę dóbr luksusowych? Sprawdziliśmy.
Przeczytaj również: 10 rzeczy, których nie wiecie o… Marce Pandora
Początkowo działalność Pandory ograniczała się do prowadzenia jednego rodzinnego salonu zlokalizowanego w Kopenhadze. Szybko jednak popularna dziś marka, założona w 1982 roku przez duńskiego złotnika Pera Enevoldsena i jego ówczesną żonę Winnie Enevoldsen, zaczęła nabierać rozpędu. Już w 1987 roku Pandora przestawiła model prowadzonej działalności. Założycielska para zdecydowała o zakończeniu działalności detalicznej i skupieniu się na hurcie. Ruch ten przyniósł sukces. Marka wciąż rosła. Po kilku latach od otwarcia jej asortyment zapełnił się pierścionkami, naszyjnikami, kolczykami czy zegarkami. W 2000 roku do sprzedaży trafiły kojarzone obecnie wyłącznie z Pandorą charakterystyczne bransoletki z zawieszkami.
W 2008 roku rodzina Enevoldsenów sprzedała 60 proc. udziałów w marce duńskiej grupie kapitałowej Axcel. Dwa lata później Pandora zadebiutowała na giełdzie NASDAQ OMX w Kopenhadze. Kapitalizacja spółki po przeprowadzonej pierwszej ofercie publicznej znalazła się na poziomie 3,95 mld USD. Obecnie Pandora wchodzi w skład indeksu OMX Copenhagen 20, będąc jedną z największych marek jubilerskich na świecie. Jej przychody w 2023 roku wyniosły 4,12 mld USD.
Przeczytaj również: Polska marka rozwija sieć salonów za granicą
Wyniki finansowe marki Pandora. Dane za II kwartał 2024
Według informacji opublikowanych przez duński podmiot, w II kwartale 2024 roku Pandora wypracowała zysk operacyjny na poziomie 196,25 miliona USD. Wcześniejsze szacunki analityków zakładały, że osiągnięty wynik będzie niższy. Dane za okres od początku maja do końca lipa okazały się również korzystniejsze od tych wygenerowanych przez markę w analogicznym okresie ubiegłego roku.
– Udało nam się rozpocząć podróż, której celem jest uczynienie Pandory topową marką biżuteryjną. Nasze wyniki pokazują, że konsumentom podoba się to, co widzą – stwierdził dyrektor generalny marki, Alexander Lacik. W ostatnim czasie Pandora prowadzi wzmożone inwestycje. Dofinansowany został jej dział marketingu, na rynku pojawiły się kolejne salony sprzedażowe, a oferta produktowa została poszerzona o kolejne modele pierścionków, naszyjników czy hodowanych laboratoryjnie diamentów. Jak te działania wpływają na prognozy dotyczące sprzedaży asortymentu marki?
Pandora się rozpędza. Ambitne cele marki na 2024 rok
W specjalnie opublikowanym komunikacie dyrektor generalny Pandory, Alexander Lacik, przyznał, że 2024 rok może być dla prowadzonej przez niego marki okresem bardzo udanym. – Ponownie podnosimy prognozy przychodów. Patrzymy na drugą połowę roku z optymizmem – stwierdził CEO duńskiego podmiotu.
Pierwszy raz w tym roku Pandora podniosła całoroczne prognozy dotyczące wzrostu organicznego (zwiększanie przychodów i zysków) w maju. Tamtejsze szacunki zakładały wzrost o 9-12 proc. Najnowszy komunikat mówi o możliwym wypracowaniu przez markę wyników lepszych o 8-10 proc. względem tych przewidywanych w piątym miesiącu bieżącego roku. Władze Pandory utrzymały szacunki dotyczące marży operacyjnej na poziomie około 25 proc.
Zdjęcie główne: mat. prasowy
