Po lepszym niż oczekiwano drugim kwartale bieżącego roku, niemiecki producent zdecydował się podnieść prognozę całorocznych zysków. Na tę informację szybko zareagował rynek. Kurs notowanej na Deutsche Börse we Frankfurcie spółki gwałtownie skoczył.
Przeczytaj również: To w tych strojach wystąpią nasi olimpijczycy. Adidas zaprezentował stroje reprezentacji Polski na Paryż 2024
Prognoza finansowa Adidasa. Ile spółka zarobi w 2024 roku?
Najnowsze szacunki giganta zajmującego się produkcją odzieży sportowej mówią o możliwym wypracowaniu 1 mld euro zysku operacyjnego za rok 2024. Podkreślmy, że poprzednia prognoza zakładała wynik oscylujący w okolicach 700 mln euro, natomiast przewidywania ekspertów sprzed siedmiu miesięcy mówiły o 500 mln euro.
Optymizm płynący z raportu spółki wywołany jest danymi za drugi kwartał, w których to sprzedaż marki wzrosła do 5,82 mld euro (+9 proc. rdr). Okazał się to być wynik znaczenie powyżej średniej ekspertów. Analitycy z London Stock Exchange spodziewali się średnio 5,58 mld euro. Producent ikonicznych modeli butów Samba i Gazelle zdaje sobie sprawę z zadyszki części konkurentów i skrzętnie to wykorzystuje.
Przeczytaj również: Marka adidas: poznaj modele, które rządzą na ulicach
Skok kursu spółki Adidas. Reakcja rynku na najnowszą prognozę
Na początku sesji akcje spółki Adidas wystrzeliły o 5 proc. Około godziny 9:30 jej walor warty był już delikatnie ponad 240 euro, co oznaczało jego najwyższą wartość odnotowaną w ostatnich 52 tygodniach. Kolejne godziny przyniosły ostudzenie emocji. O godzinie 17:30, w momencie zakończenia notowań, akcje niemieckiego podmiotu kosztowały 233,50 euro.
– Widzimy siłę w 2Q24, nadal wiodącą w przypadku franczyz tarasowych Originals Samba i Gazelle. Coraz częściej wybierają je amerykańscy konsumenci. To przekłada się na późniejsze wyniki – skomentowali sytuację rynkową spółki eksperci z Telsey Advisory Group.
Zdjęcie główne: Pexels
