Istnieje duże prawdopodobieństwo, że trafiłeś na ten tekst, ponieważ zastanawiasz się, jak sprawić, by każda przygoda z whisky była jeszcze lepsza. W wydaniu solowym lub z dodatkami. I z pewnością wiesz już, jak doniosłą rolę – zwłaszcza w gronie znawców – odgrywa dobór odpowiedniego szkła. To, w jakiej szklance będziesz raczyć się wyszukanym trunkiem o bursztynowej barwie, może w dużym stopniu warunkować wrażenia, jakie wyciągniesz z danej degustacji! Zaintrygowany tym tematem? Czytaj dalej!
Materiał sponsorowany
Degustacja whisky z kieliszka
A zatem pragniesz, wzorem mistrzów sztuki degustacji, potraktować trunek pochodzący z renomowanej destylarni z należnym mu szacunkiem? Doskonale. Podpowiemy, co zrobić, by dobra whisky była jeszcze lepsza. Pod każdym względem. Po pierwsze zatem zadbaj o odpowiednią, czyli pokojową, temperaturę whisky. A także o białą kartkę lub serwetkę, która podłożona pod kieliszek podkreśli barwę trunku. Teraz wlej odrobinę specjału do szkła degustacyjnego i zacznij degustację, nasycając kolejno zmysły wzroku, węchu i smaku. Chwileczkę! Ale jakiego szkła?
Jeśli mowa o profesjonalnych analizach sensorycznych whisky przeprowadzanych przez zawodowców – najczęściej sięgają oni po specjalne kieliszki degustacyjne przypominające swoim kształtem kwiat tulipana, posiadające charakterystyczne przewężenie w górnej części. Ich budowa ułatwia zwłaszcza szczegółowe zapoznanie się z aromatami, jakie ma do zaoferowania poznawana single malt whisky. Kieliszki do degustacji whisky, tzw. sniffery, mogą różnić się pod względem szczegółów, takich jak np. wysokość nóżki. Ich funkcja pozostaje jednak bez zmian!
Dobór szklanki do whisky – highball czy lowball?
Powiedzmy jednak, że wolisz delektować się swoim ulubionym trunkiem ze szklanki. W wydaniu solowym lub z odrobiną wody. A może nawet – przepraszamy purystów – z kilkoma kostkami lodu lub napojami bezalkoholowymi? Jaka szklanka będzie w takim razie najwłaściwsza? Możliwości mamy oczywiście kilka. Jedną z nich jest klasyczna, wysoka i smukła szklanka typu highball, która okaże się odpowiednia także wtedy, gdy najdzie nas ochota na pyszne koktajle na bazie tego alkoholu, np. na słynny drink Manhattan. Bez problemu pomieści bowiem ponad 250 ml cudownej mieszanki.
Przeciwieństwem highball jest szklanka typu lowball. Po tego typu szkło, niższe i zdecydowanie bardziej przysadziste, możesz sięgnąć np. wtedy, gdy najdzie Cię ochota na odrobinę whisky bez dodatków lub w wersji on the rocks. Whisky w niej będzie prezentować się niezwykle szlachetnie. Rzecz jasna mamy też prawo wykorzystać ją do koktajli. Takich jak np. Bourbon Sour z bourbon whiskey.
Szklanki typu old fashioned
Choć niektórzy utożsamiają szklanki lowball ze szklankami typu old fashioned (jak sama nazwa wskazuje – dedykowanymi koktajlom z grupy o tej samej nazwie), możemy potraktować je również jako jedną z kategorii tejże grupy. Tego typu niewysokie, solidne i dobrze leżące w dłoni szklanki posiadają grube dno, dzięki czemu możliwe staje się miażdżenie niektórych składników koktajli przy użyciu tłuczka. Eleganckie, stworzone do podziwiania (trunku i ich samych) szklanki typu old fashioned znajdziemy zarówno w wersji gładkiej, jak i z licznymi zdobieniami, przedstawiającymi np. motywy florystyczne. Wśród propozycji producentów szklanek do whisky znajdziemy też np. specjalne szklanki lowball do picia whisky na kamieniach z wypukłym dnem, formującym wewnątrz szklanki niewielki stożek. Albo też „rozbujane”, pochyłe szklanki, które z pewnością zaskoczą i przyprawią o nerwicę naszych przyjaciół, którzy nie chcą uronić ani kropli drogocennej whisky ze Szkocji, Irlandii czy Ameryki.
Różnego rodzaju szklanki lowball, takie jak old fashioned, mieszczą zazwyczaj od 180 do 300 ml alkoholu o złotej barwie, choć serwuje się w nich najczęściej nie więcej niż 120 ml trunku. Jeśli będziesz mieć szczęście, możesz też natknąć się na szklanki double old fashioned glass, do których mógłbyś wlać nawet ponad 400 ml specjału!
Jeśli więc pragniesz zaprosić znajomych na profesjonalną degustację, postaraj się o specjalne kieliszki do whisky lub popularne koniakówki. Albo inne ulubione! Natomiast w sytuacji, gdy preferujesz szklanki – postaw na pięknie wykonane szkła lowball, które sprawdzą się również do przyrządzania drinków z dodatkiem niewielkiej ilości składników bezalkoholowych. A jeśli nie chcesz żałować sobie dodatków i np. zaserwować whisky z dużą ilością coli lub soku, odpowiednim wyborem może okazać się szklanka typu highball. Jak zatem widać, jest spośród czego wybierać i oczywiście – co próbować!
Zdjęcie główne: materiały partnera
Przeczytaj również: Pierwszy Ubraniomat na osiedlu mieszkaniowym. Do 2025 roku będzie ich więcej
