REKLAMA
Vinted. Ubrania vintage

Kolejne zmiany na Vinted. Platforma wchodzi na nowy rynek

REKLAMA

W maju bieżącego roku Vinted uruchomiło nową wersję swojej platformy. Portal ogłosił wejście na kolejne rynki europejskie oraz umożliwił przesyłanie produktów do osób spoza państwa. Wówczas do społeczności Vinted dołączyli użytkownicy Czech, Słowacji oraz Litwy. Teraz platforma informuje o kolejnym sukcesie związanym z rozszerzeniem działalności na rynek szwedzki.

Platforma oferująca ubrania z drugiej ręki

Vinted to litewska spółka założona przez Mildę Mitkute oraz Justasa Janauskasa w 2008 roku. Promowanie idei slow fashion zostało ciepło przyjęte przez obiorców aplikacji, co każdego dnia przekłada się na korzystne wyniki portalu. Obecnie Vinted liczy ponad 1200 osób w zespole, posiada 5 biur na terenie Europy oraz funkcjonuje na 18 rynkach (m.in. hiszpańskim, austriackim, niemieckim czy brytyjskim). W 2022 roku z platformy korzysta ponad 75 milionów użytkowników, z zauważalną tendencją wzrostową. Grono polskich użytkowników również się powiększa – aktualnie liczy ponad 7,5 mln osób, w ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększając się o ponad 2 mln.

“Internetowy lumpeks” umożliwia zakup markowych ubrań oraz perełek vintage od osób prywatnych. Każdy, w duchu slow fashion, może uzupełnić swoją garderobę o rzeczy z drugiej ręki lub – wręcz przeciwnie – wycenić własne przedmioty na aukcjach. Pierwsza wersja aplikacji, choć stale udoskonalana, miała mniej opcji istotnych dla konsumentów. Stworzenie nowej platformy Vinted zaowocowało szeregiem zmian. Do marketplace’u Vinted wprowadzono nowe kategorie, takie jak rzeczy do domu czy akcesoria dla zwierząt. Równie istotną funkcją okazały się międzynarodowe przesyłki. W Polsce kupimy produkty oferowane przez osoby mieszkające w Litwie, Słowacji, Węgrach oraz (od 10 października) w Szwecji. 

Zobacz też: Vinted musi zapłacić ponad 5 milionów złotych kary. UOKiK ukarał popularną litewską spółkę

Szwecja dołącza do Vinted

Rozszerzenie działalności Vinted na kolejne kraje otwiera nowe możliwości. W Skandynawii (a w tym w Szwecji) moda jest istotną częścią społeczeństwa, co obserwujemy chociażby na Fashion Weeku w Kopenhadze. Styl skandynawski to nie tylko minimalizm, ale także zwrot ku ekologii. Wiele lokalnych marek ze Szwecji, Danii czy Norwegii oferuje skrupulatnie przygotowywane kolekcje, oparte na dzisiejszych trendach i wymaganiach środowiska. Tak więc możliwość wymiany ubrań między państwami to szansa na odkrycie unikatowych elementów garderoby, niekoniecznie dostępnych w Polsce. 

Wbrew pozorom, przesyłki międzynarodowe nie są droższe od lokalnych transakcji. Do 30 listopada bieżącego roku przesyłka paczki ze Szwecji do Polski kosztuje jedynie 7,31 zł (cena ta jest zależna od aktualnego kursu waluty). Standardowo wymiana, bądź sprzedaż odbywa się z zabezpieczeniem przesyłki na korzyść zarówno sprzedawcy, jak i kupującego.

Przeczytaj też: Electrolux i Rave Review: szwedzki duet projektantek inspiruje do dłuższego cieszenia się ubraniami

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES