Z myślą o święcie zakochanych marka Saint Body przygotowała nową odsłonę kolekcji, a do współpracy zaprosiła jedno z kultowych miejsc na mapie Warszawy i Polski – Kinotekę w Pałacu Kultury i Nauki. Marmurowe ściany, czerwone fotele i złocone okucia tworzą piękną scenerię dla sesji zdjęciowej Saint Body.
„Kina studyjne w czasie pandemii potrzebują naszej uwagi” – mówią współzałożycielki Saint Body, Kasia Porycka i Manuela Pieniak. „Podczas lockdownu ich praca została przerwana, a obecnie wprowadzone restrykcje utrudniają ich funkcjonowanie. Nasza akcja ma na celu zwrócenie uwagi na te kultowe miejsca z klimatem, które potrzebują zainteresowania widzów, aby przetrwać. Luty i Walentynki to przełomowy czas, po którym stopniowo wybudzamy się z zimowej aury i oczekujemy na wiosnę.
Otwartość kina studyjnego pozwoliła marce na stworzenie wyjątkowej sesji zdjęciowej. Zdjęcia wykonał Łukasz Żyłka, a przed obiektywem stanęła Beata Grabowska.
Jak na dzień miłości przystało w palecie barw Saint Body dominują burgundy, czernie oraz beże. Charakterystyczne dla marki głębokie dekolty, odkryte plecy i asymetryczne wycięcia pozwalają kobietom czuć się zmysłowo, ale także swobodnie.
Saint Body zachęca do większej wolności, otwartości, a także miłości do swojego ciała, niezależnie od wieku.
Klasyka, seksapil i niewymuszona elegancja to kwintesencja nowej kolekcji, a ponadczasowe kroje podkreślają kobiece kształty i nie wyjdą z mody przez długie lata. Klasyka nie ma terminu ważności.