Chanel też stara się być eko! Właśnie zainwestowało w proekologiczny start-up, którego twórcy opracowują sposób na zastąpienie chemikaliów używanych do produkcji ubrań… naturalnym jedwabiem. Dla francuskiej marki jest to krok w stronę zrównoważonej mody, dla Evolved By Nature szansa na rozwój, a dla ekologów – temat do dyskusji.
Evolved by Nature to firma z Bostonu, która opracowała biodegradowalną alternatywę dla tradycyjnych chemikaliów używanych do produkcji ubrań. Chemicy z Evolved dowiedli, że płynne białko jedwabne może śmiało zastępować toksyczne środki zapobiegające mahaceniu kaszmiru i polepszające jakość nylonu i poliestru. Choć inicjatywa wydaje się być dobra dla środowiska ze względu na zdolność jedwabiu do biodegradacji, ekolodzy ruchu cruelty-free mogą mieć z nią problem. Wykorzystywane w dzisiejszych czasach jedynie do produkcji włókna jedwabniki nie żyją już w swoim naturalnym środowisku a po wykręceniu kokonu są zabijane. Cały proces budzi mnóstwo kontrowersji, mimo, że rzeczywiście sam jedwab jako surowiec jest przyjazny środowisku.
Dla Chanel nie jest to pierwsza inwestycja w zielone technologie, ani pierwszy ekologiczny krok. W zeszłym marka wsparła inny start-up, fińską firmę Sulapac produkującą plastiko-podobny, ale w pełni biodegradowalny materiał idealny do tworzenia opakowań. Przestała również używać skór egzotycznych. Co będzie następne? Jesteśmy wyjątkowo ciekawi.
Zobacz również: EKOLOGICZNA INICJATYWA: Adidas stworzy buty z plastiku sprzątniętego z plaż
