Szwedzki koncern odzieżowy H&M pochwalił się wzrostem sprzedaży w pierwszym kwartale 2019 roku. Zyski przekroczyły oczekiwania analityków i spowodowały wzrost cen akcji.
Plany restrukturyzacji marki wydają się przynosić wyczekiwane efekty. Zysk netto szwedzkiej sieciówki w pierwszym kwartale wzrósł o 10%, co przełożyło się na kwotę 51,01 miliarów koron szwedzkich. Obroty marki od początku marca były dość obiecujące i wzrosły 7% w walutach lokalnych, co przekroczyło 4%-owy wzrost odnotowany w pierwszym kwartale 2019.
Firma przypisuje swój sukces zarówno sprzedaży w cenach regularnych, jak i dużo niższym obniżkom cen w trakcie zimowych wyprzedaży, wynikających z planu transformacji H&M. W efekcie ceny akcji szwedzkiej marki wzrosły aż o 16%.
Sprzedaż rozwinęła się dobrze zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online na wielu rynkach – przyznał dyrektor generalny H&M Karl-Johan Persson – Szybka transformacja handlu detalicznego trwa i widzimy, że nasza własna przemiana prowadzi nas we właściwym kierunku, nawet jeśli wciąż pozostaje przed nami wiele wyzwań i wymaga ciężkiej pracy.
Jak ujawnił Karl-Johan Persson, sprzedaż w Szwecji wzrosła o 11%, w Wielkiej Brytanii o 8%, w Chinach o 16%, a w Indiach o 42 % w lokalnych walutach. Wzrost na Polskim rynku wyniósł 15%.
>>> Zobacz również: Jeans przeżywa renesans, a Levi’s wraca na giełdę.
W ostatnich miesiącach H&M dużą uwagę przykłada nie tylko do rozwoju sprzedaży online, ale i do modernizacji swoich stacjonarnych salonów. Doskonałym przykładem jest nowa przestrzeń sklepu w sercu Londynu, który swoją estetyką nawiązuje do siostrzanej marki Arekt. Salon zlokalizowany w stolicy Wielkiej Brytanii został otwarty na podstawie nowego konceptu marki, który ma przynieść klientom jak najlepsze, spersonalizowane doświadczenia zakupowe oraz odpowiadać na specjalne wymagania konsumentów. Warto podkreślić również koncern dużą uwagę przykłada również do rozwoju nowej marki Arekt, inspirowanej nordyckim stylem. Działania H&M skupione są także wokół zrównoważonego rozwoju, co zapewnia marce przychylne spojrzenia konsumentów.
W międzyczasie, wartość zapasów H&M wzrosła o 14% do niemal 40 miliardów koron szwedzkich. Obejmuje to głównie przedmioty z obecnego wiosenno-letniego sezonu, które jak do tej pory dobrze się sprzedają. Choć H&M poczynił już duże postępy w pozbywaniu się ogromnych nadwyżek z poprzednich sezonów, koncern będzie potrzebował kilku owocnych miesięcy, by mieć pewność, że nie pozostanie kolejnymi nadwyżkami towaru.
Koncern zadeklarował zmniejszenie w tym roku liczby swoich sklepów w Europie o 50. Karl-Johan Persson zapowiedział, że tendencja ta może portwać aż do 2025 roku.
