Sephora nie ma za sobą najlepszego okresu. Trudna sytuacja makroekonomiczna występująca na azjatyckich rynkach sprawiła, że promujący dobra luksusowe sprzedawca nie osiąga zaplanowanych wcześniej wyników na wszystkich kontynentach. Według informacji podanych przez portal The Business of Fashion, władze chińskiego oddziału Sephory chcąc zniwelować generowaną przez nią stratę, zdecydowały się na redukcję 10 proc. etatów.
Przeczytaj również: Pracuj w branży mody. Sprawdź, które polskie marki rekrutują
Sytuacja Sephory na chińskim rynku. Najświeższe dane
Obecnie Chiny są dla jednej z największych marek LVMH czymś w rodzaju przyczółka. Niedawno sprzedawca luksusowych kosmetyków zdecydował się opuścić pozostałe azjatyckie rynki. Od zeszłego roku nie prowadzi działalności w Korei Południowej oraz na Tajwanie. Wielu ekspertów zastanawia się, czy Państwo Środka nie podzieli losu swoich sąsiadów. Wyniki finansowe Sephory jasno wskazują na sukces marki w Stanach Zjednoczonych, Europie i na Bliskim Wschodzie. Na próżno szukać go w Chinach.
Magazyn Business of Fashion podał, że w latach 2022 i 2023 chiński oddział Sephory wygenerował łączną stratę na poziomie 46 mln USD. I warto tu podkreślić, że doszło do tego pomimo uruchamiania kolejnych salonów. Obecnie należąca do LVHM marka ma ich w Chinach około 300. To wyraźny sygnał wskazujący na nieprzychylność tamtejszego rynku w stosunku do sprzedawców artykułów luksusowych. Jaki jest tego powód? Spowolnienie gospodarcze. Chińscy obywatele martwią się o swoje miejsce pracy. Ponadto obserwują załamanie na rynku nieruchomości. Ich codzienne problemy sprawiają, że coraz rzadziej decydują się oni na zakup droższych artykułów.
Przeczytaj również: Wnętrzarskie trendy na jesień 2024. Jak wystylizować mieszkanie?
Sephora zwalnia w Chinach. Ile osób mogło stracić pracę?
Jak donosi Business of Fashion, ponad 10 proc. z około 4 tys. dotychczas zatrudnionych w chińskim oddziale Sephory mogło w ostatnim czasie rozstać się z firmą. Branżowy portal poinformował, że redukcja etatów nie dotknęła wyłącznie stanowisk o niskim szczeblu. Ze swoimi funkcjami pożegnać mieli się również dyrektorzy handlu detalicznego i e-commerce’u.
Poproszony o komentarz rzecznik Sephory odpowiedział, że zgodnie z obraną polityką, firma nie komentuje spekulacji rynkowych. Jednocześnie zapewnił, że wszystkie podejmowane działania są elementem strategii mającej na celu zapewnienie przyszłego wzrostu marki.
Zdjęcie główne: mat. prasowy