(Nie)modny bankrut – może taki tytuł należałoby nadać dzisiejszemu zestawieniu. Nie wszystkim markom udało się uporać z pandemicznym chaosem. Czy to z powodu braku elastyczności i szybkiego dostosowania się do nowej sytuacji, czy to przez zwykły pech. Upadł jeden z amerykańskich liderów branży retail. Kto jeszcze? Spójrzcie na ranking – niestety, te marki modowe już zbankrutowały.
Marki modowe, które w ostatnim czasie ogłosiły upadłość:
J. Crew
4 maja firma złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem. To pierwszy taki przypadek wśród dużych detalistów na amerykańskiej scenie biznesowej. Jak podają media, to najwięksi wierzyciele przejmą teraz kontrolę nad spółką. W zamian anulowanych zostanie 1,65 mld dolarów długu, a ok. 400 mln dolarów nowego kapitału pozwoli J. Crew na kontynuowanie działalności.
Neiman Marcus
To amerykańska sieć luksusowych domów towarowych, która na początku maja również ogłosiła bankructwo. Firma miała 4,8 mld długu. Jak zauważa NYT, Neiman Marcus, w czasach swojej świetności organizujący nawet własne pokazy mody, był jedną z tych marek, które nie dostosowały się dostatecznie szybko do nowej rzeczywistości i innych nawyków zakupowych wśród konsumentów.
True Religion
Dla tej znanej amerykańskiej marki specjalizującej się w odzieży dżinsowej to już drugi raz w przeciągu 3 lat, kiedy zmuszona jest ogłosić bankructwo.
Centric Brands
Dawniej firma produkowała dla marek takich, jak Tommy Hilfiger, Under Armour, Calvin Klein. Niedawno jednak również złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem (upadłość eufemistycznie określa się w amerykańskich mediach nazwą „Chapter 11”).
John Varvatos
Jedna z bardziej popularnych marek wśród rockendrolowców w USA postanowiła złożyć wniosek o upadłość. 140 milionów dolarów – tyle wynosi dług spółki a tak zwany Chapter 11 ma uchronić firmę przed wierzycielami podczas gdy sama może przejść przez restrukturyzację jeśli pozwoli na to sąd.
I wiele innych – lista, niestety, wciąż się wydłuża o kolejne marki modowe, które już zbankrutowały. Jednak większość z nich znana jest bardziej na rynku amerykańskim niż europejskim. Są to: Elizabeth Suzann, J.C. Penney, Jeffrey, J.Hilburn, Bldwn. Czyżby więc obecny kryzys miał przetasować karty w branży mody i zmniejszyć znaczenie amerykańskich marek na globalnym rynku?