Jak wynika z raportu PayPo „Polak na zakupach w BNPL”, coraz więcej konsumentów rezygnuje z natychmiastowej opłaty za zamówienie, a zamiast tego wybiera płatności odroczone. To właśnie ta forma cieszy się obecnie największą popularnością wśród klientów, którzy cenią swobodę zakupową i bezpieczeństwo.
Czym jest BNPL? Oto faworyci Polaków
BNPL to skrót od buy now, pay later, czyli płatności odroczonych, dzięki którym nie trzeba od razu płacić za zakupy. Zamiast tego klient może zrobić to później, zazwyczaj w ciągu 30 dni, nie ponosząc dodatkowych opłat.
„Konsumenci cenią sobie płatności odroczone za wygodę, dostępność, elastyczność i bezkosztowość w przypadku spłaty zobowiązania w określonym terminie”
– tłumaczy dr hab. Krzysztof Waliszewski.
Wśród Polskich klientów najbardziej rozpoznawalne jest Allegro Pay (86,9%), a zaraz za nim – PayPo (80,3%). Trzecie miejsce zajmuje Klarna (58,9%), czwarte – Revolut (42,9%), a piąte – Twisto (39,7%). Podobnie wygląda TOP 3 wśród opcji, z których najczęściej korzystają Polacy: Allegro Pay (59,4%), PayPo (44,3%) i Klarna (22,9%).
Twórcy raportu przypominają jednak, że w momencie badania Allegro Pay było dostępne wyłącznie na platformie Allegro.
Zakupy z odroczoną płatnością, ale z limitem
Chociaż Polacy chętnie korzystają z płatności odroczonych, to jednak podchodzą do nich rozsądnie. Zgodnie z wynikami badania aż 64% respondentów ustala własne ograniczenia. Dla 35,1% z nich jest to sztywny limit, którego starają się nie przekraczać, podczas gdy dla 28,9% – wspomniany limit jest elastyczny. Przez to nie zawsze się go trzymają.
„Jak kupuje Polak na zakupach z BNPL? Rozsądnie. […] Wbrew panującym stereotypom – klient BNPL to świadomy klient. Przed płatnością sprawdza koszty i prowizje, wybiera najkorzystniejsze dla siebie opcje, ma własne strategie na spłaty i nakłada wewnętrzne limity, aby jak najlepiej zarządzać swoim budżetem”
– wyjaśnia Piotr Szymczak, Chief Growth Officer PayPo.
57,4% ankietowanych zadeklarowało, że stara się spłacać zobowiązania w ciągu 30 dni. Zaledwie 7,7% respondentów przekracza ten termin.
Odzież i obuwie w koszykach zakupowych
Aż 47,4% Polaków korzysta z BNPL w trakcie zakupów z kategorii odzież i obuwie. Wyższy wynik osiągnęła jedynie elektronika (55,4%). Natomiast na trzecim miejscu znalazły się produkty do domu i ogrodu (33,7%). Dalsze pozycje zajęły kolejno: zdrowie i suplementy diety (19,1%), motoryzacja (17,7%), sport i rekreacja (16,9%), biżuteria (16,3%) oraz dziecko i zabawki (15,1).
„Te wyniki nie dziwią, ponieważ dla tego rodzaju zakupów charakterystyczna jest wcześniejsza chęć sprawdzenia, czy produkt spełnia postawione wymagania, a w przypadku zakupów z kategorii fashion – przymierzenia ich przed ostateczną decyzją o zakupie”
– czytamy w raporcie PayPo.
Co ciekawe, aż 52% badanych zrezygnowało z zakupu w danym sklepie, jeśli nie oferuje on płatności odroczonych.
Przeczytaj również: Marianna Kupść opowiada o decyzjach zakupowych Polaków
Nieplanowane wydatki i kosztowne inwestycje
Polacy korzystają z płatności BNPL w konkretnych sytuacjach, takich jak:
- nieplanowane wydatki (48,3%),
- zakupy o dużej wartości (43,4%),
- unikanie sięgania po oszczędności (36,6%),
- brak pewności co do zakupu i chęć sprawdzenia (34,9%),
- ograniczone czasowo oferty cenowe, np. wyprzedaże i promocje (31,1%).
Średnio Polacy wydają jednorazowo na zakupy z odroczoną płatnością od 301 do 500 zł (24,6%). Ponad 40% z badanych korzysta z tej metody 1-3 razy w miesiącu, natomiast ponad 8 transakcji osiąga zaledwie 2% badanych.
Zdjęcie główne: Launchmetrics Spotlight
