Francuski konglomerat wszedł w posiadanie mniejszościowego pakietu udziałów w spółce Stelli McCartney. Czy to początek kolejnego rozdziału dla projektantki?
Stella McCartney wciąż pozostanie na stanowisku dyrektor artystycznej oraz głównej właścicielki marki, pozostając w posiadaniu większości udziałów. Projektantka ma również zająć stanowisko ds. Doradcy w kwestii zrównoważonego rozwoju i współpracować bezpośrednio z Bernardem Arnaultem oraz zarządem LVMH.
Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy ze Stellą. To początek pięknej historii razem i jesteśmy przekonani o wielkim długoterminowym potencjale jej domu mody. Decydującym czynnikiem było to, że jako pierwsza wprowadziła kwestie zrównoważonego rozwoju i zbudowała swoją markę wokół tych wartości. Nasza decyzja podkreśla zaangażowanie Grupy LVMH w odpowiedzialny rozwój – oświadczył Bernard Arnault, prezes i dyrektor generalny LVMH.
Wysokość transakcji oraz dokładne szczegóły współpracy McCartney z LVMH nie zostały zdradzone. Koncern zadeklarował, że więcej informacji odnośnie wspólnych działań ujawni we wrześniu.
Przypomnijmy, że McCartney w marcu 2018 roku zakończyła 17-letnią działalność pod skrzydłami grupy Kering. Projektantka wykupiła wówczas 50% udziałów należących do francuskiego koncernu, stając się tym samym jedyną właścicielką autorskiego brandu.
Co myślicie o tej współpracy? Czy wspólne działania z wyznawczynią zrównoważonej mody, Stellą McCartney, dadzą szansę LVMH na wkroczenie na etyczną ścieżkę rozwoju?
