Figurka Labubu pobiła we wtorek rekord. Produkt firmy Pop Mart trafił na aukcję w Pekinie, gdzie został wylicytowany za zawrotną sumę 1,08 mln juanów. W przeliczeniu na dolary daje to równie imponującą kwotę 150 tys. dolarów. Rekord padł niedługo po tym, jak chińskie władze zabroniły lokalnym bankom kuszenia klientów prezentami, w tym właśnie zabawkami Labubu.
Labubu staje się przedmiotem kolekcjonerskim
Do tej pory Labubu można było kupić w tzw. blind boxach. Opakowania nie zdradzały, jaka figurka kryje się w środku, co napędzało sprzedaż i zachęcało klientów do zakupu kolejnych zabawek. To właśnie jeden z sekretów fenomenu Labubu, które powstało w 2015 r. 4 lata później stworzona przez Kasing Lunga postać trafiła do asortymentu Pop Mart. To chińska firma, która już wcześniej zajmowała się sprzedażą kolekcjonerskich figurek. Jednak dopiero współpraca z artystą i produkcja Labubu przyniosła jej tak duże zyski. Dzięki temu CEO Pop Martu, Wang Ning, zarobił w ciągu jednego dnia 1,6 mld dolarów.
Do tej pory figurki z długim uszami, dużymi oczami i szerokim uśmiechem z wystającymi ostrymi zębami królowały w modzie, deklasując inne pluszaki na torebkach (zwłaszcza na modelach Hermès Birkin). Teraz stały się oficjalnie przedmiotem kolekcjonerskim i trafiły na pierwszą w historii aukcję poświęconą całkowicie Labubu. Wydarzenie zorganizowała pekińska firma Yongle International Auction, specjalizująca się w sztuce współczesnej i biżuterii.
Sprawdź też: Jak rozpoznać Lafufu i czym różni się od oryginału?
150 tys. dolarów za figurkę
Na aukcję trafiło 48 przedmiotów. W wydarzeniu stacjonarnym wzięło udział około 200 osób. Kolejny tysiąc licytował online za pośrednictwem dedykowanej aplikacji mobilnej. Chociaż cena wywoławcza każdego przedmiotu wynosiła 0 juanów, to suma wszystkich licytacji przekroczyła 3,7 mln juanów. Każda z figurek została sprzedana za minimum 1000 juanów.
Największym zainteresowaniem cieszyła się 131-centymetrowa figurka w kolorze miętowej zieleni. To jedyny taki egzemplarz na świecie, pochodzący z pierwszej generacji Labubu, który sprzedano za 150 tys. dolarów. Zwycięzcą jest nieznany kupiec, który licytował figurkę online.
Oprócz tego w trakcie wydarzenia sprzedano za 510 tys. juanów zestaw 3 figurek o wysokości około 40 cm. Set pochodzi z wydanej w 2017 r. serii „Three Wise Labubu”, dostępnej tylko w 120 sztukach. Nowego właściciela znalazła również 160-centymetrowa brązowa figurka, która kosztowała około 114 tys. dolarów. Według firmy na świecie istnieje tylko 15 takich egzemplarzy.

Przeczytaj również: Producent wstrzymuje sprzedaż stacjonarną Labubu!
To dopiero początek
Zainteresowanie aukcją i sukces wydarzenia sprawiły, że założyciel Yongle Auction planuje organizować comiesięczne aukcje w formie live streamów. Chce w ten sposób przyciągnąć kolekcjonerów, którzy będą mogli nabyć nie tylko Labubu, ale także inne dzieła sztuki.
„Jako modna zabawka w Chinach, Labubu staje się teraz dziełem sztuki o zasięgu globalnym, ponieważ naprawdę wywołała szaleństwo na całym świecie”
– powiedział Zhao Xu w rozmowie z „The Beijing News”.
Polecamy: Czy kultowa zabawka zagrozi popularności Labubu?
Zakaz kuszenia klientów figurkami Labubu
Podczas gdy Labubu biło rekordy na aukcji, władze Chin zakazały lokalnym bankom kuszenia klientów prezentami, wśród których najczęściej pojawiały się właśnie figurki z oferty Pop Martu. Instytucje chciały w ten sposób przyciągnąć konsumentów i zdobyć przewagę na mocno konkurencyjnym rynku. O sprawie jako pierwsza poinformowała agencja prasowa Bloomberg News. Według niej Narodowa Administracja Regulacji Finansowych miała poprosić banki, aby przestały oferować klientom niezgodne z prawem korzyści.
Nowe wytyczne są reakcją na promocję Ping An Bank. Komercyjny podmiot oferował figurki Labubu nowym klientom, którzy wpłacą przynajmniej 50 tys. juanów na okres 3 miesiące. Konsumenci mieli do wyboru blind box 3.0 lub pakiet prezentowy. NFRA chce ukrócić te praktyki, ponieważ według niej mogą doprowadzić do obniżenia już i tak niskiej marży banków.
O co chodzi z Labubu?
Labubu to popularna postać stworzona przez artystę Kasinga Lunga, znana przede wszystkim z kolekcjonerskich figurek produkowanych przez markę Pop Mart. Charakteryzuje się wyjątkowym, lekko tajemniczym wyglądem – dużymi uszami, szerokim uśmiechem i nieco dzikim urokiem. Labubu należy do serii „The Monsters”, w której każda figurka ma swój unikalny styl i charakter.
Gdzie kupić oryginalne Labubu?
Oryginalne figurki Labubu można kupić w oficjalnych sklepach Pop Mart – zarówno stacjonarnych (głównie w Azji), jak i online, na przykład na stronie Pop Mart lub przez autoryzowane platformy sprzedażowe. W Polsce coraz częściej pojawiają się też w ofertach sklepów kolekcjonerskich oraz na targach z gadżetami i popkulturą.
Dlaczego Labubu jest popularne?
Labubu zdobyło popularność dzięki oryginalnemu designowi, kolekcjonerskiemu charakterowi i ograniczonej dostępności figurek. Każda seria jest wydawana w limitowanych ilościach, co sprawia, że wiele modeli szybko staje się rzadkimi okazami, poszukiwanymi przez kolekcjonerów na całym świecie.
Zdjęcie główne: Forum