W społeczeństwie wciąż panuje przeświadczenie, że praca w modzie przede wszystkim zabawa, szampański nastrój i zero obowiązków. Gdy do głosu dochodzą profesjonaliści, ten mit szybko zostaje obalony. Czy praca w modzie to praca marzeń?
Pokazy mody, sesje zdjęciowe na końcu świata, luksusowe butiki, kolorowe magazyny. Z perspektywy Instagrama praca w branży mody to niekończąca się impreza. I to z górnej półki. Najlepsze ubrania, celebryci, wszystko skrzętnie dokumentowane na zdjęciach. O tym, że „instagramowe życie” niewiele ma wspólnego z rzeczywistością mówi się coraz głośniej. Mit powoli pada. Dotyczy to także branży mody. Blichtr i blask, które podziwiamy dzięki niekończącym się relacjom – z pokazu mody, gali przyznania nagród, sesji zdjęciowej czy śniadania prasowego, są jedynie efektem końcowym ciężkiej pracy wielu osób, które finału swoich działań często w ogóle nie zobaczą. I to właśnie oni, fashion insiders, otrzymali teraz głos.
Profesjonaliści mają głos
Portal „The Business of Fashion” przeprowadził niedawno badanie, które podsumowuje nastroje w branży mody. 1400 osób, pracujących na różnych stanowiskach na rynkach typowo kojarzonych z modą – w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Francji, Włoszech i Niemczech odpowiedziało na ankietę dostarczoną przez portal. Oto wyniki.
Zadowoleni z pracy?
Oceniając ogólne zadowolenie z pracy, ponad połowa uczestników badania, stwierdziła, że jest usatysfakcjonowana wykonywaną pracą (w tym niemal 20% wszystkich ankietowanych wskazała na odpowiedź bardzo usatysfakcjonowana). Dobry wynik? Tylko na pierwszy rzut oka, jeżeli przeanalizujemy odpowiedzi negatywne. Ponad 1/5 badanych osób jest bowiem niezadowolona z pracy w modzie, urodzie i branży luksusowej, w tym aż 7% ankietowanych jest bardzo nieszczęśliwych w związku z pełnioną rolą. Dodając do tego osoby, którym ciężko było jednoznacznie stwierdzić czy praca daje im satysfakcję czy też nie (a to także o czymś świadczy), wyniki nie napawają optymizmem.
Gdzie do pracy?
Jak podaje „BoF” najbardziej zadowoleni uczestnicy badania pracują w Wielkiej Brytanii. To ciekawe, zwłaszcza że Brexit zbliża się wielkimi krokami i mody nie ominie. Kolejne miejsca na podium zajmują Włochy i tuż za – Francja. Trzy kraje historycznie związane z modą, gdzie rynek jest rozwinięty i dużo się dzieje, nie tylko od święta.
A gdzie satysfakcja jest najmniejsza? Wśród pracowników ulokowanych u naszych zachodnich sąsiadów. Niekojarzone do tej pory z modą (a przynajmniej nie w takim stopniu jak pozostałe kraje reprezentowane w badaniu) Niemcy mają w kwestii mody jeszcze wiele do zrobienia. Pracujący tam fashion insiderzy są najmniej zadowoleni z pracy spośród wszystkich uczestników badania. Największy reprezentowany w badaniu rynek – Stany Zjednoczone – jest najbardziej „spolaryzowany”. 51% badanych jest usatysfakcjonowanych z wykonywanej pracy, a aż 31% wręcz przeciwnie.
Im wyżej, tym lepiej?
Odnosząc wyniki do zajmowanych pozycji najbardziej zadowoleni z pracy w branży mody są osoby dopiero rozpoczynające swoją karierę oraz te, które doszły na sam szczyt. Te wyniki nie dziwią. Entuzjazm i radość związane z rozpoczęciem pracy marzeń na początku przysłaniają wszystkie negatywne emocje. Początkujący widzą otoczenie „przez różowe okulary” i nawet najprostsze (a czasami najnudniejsze) zadania, nie są w stanie zmienić ich nastawienia. Dotyczy to jednak pracowników. Stażyści – często nie tylko „pracujący” bez umowy, ale i bez wynagrodzenia, są zdecydowanie bardziej ostrożni w swoich ocenach. Az 41% z nich nie potrafiło powiedzieć czy praca w modzie przynosi im zadowolenie czy nie. W przypadku pracowników „średniego szczebla” oraz menedżerów w oczy rzuca się zdecydowanie większy odsetek odpowiedzi negatywnych. Zdaje się, że codzienne frustracje, masa pracy, duża odpowiedzialność i – rutyna, mogą dawać się we znaki. Ale już o szczebel wyżej, jest dużo lepiej. Pozycje topowe – zarządzający, osoby na stanowiskach odpowiedzialnych za strategie, finanse etc. są zadowoleni i usatysfakcjonowani wykonywaną pracą. Za takimi wynikami stać mogą co najmniej dwa powody – mają realny wpływ na to co dzieje się w firmie – w końcu kreują jej strategię. Za wykonywaną pracę są także należycie wynagradzani. Potwierdzają, że na pracę marzeń trzeba sobie zapracować.
A może na swoim?
Ciekawie wyglądają także wyniki wypowiedzi przedsiębiorców prowadzących własny biznes. Zdecydowana większość z nich – blisko 75% właścicieli firm, którzy wzięli udział w badaniu jest usatysfakcjonowanych tym co robią, z drugiej strony jedynie 2% z nich to osoby bardzo niezadowolone. Przemyślany biznes może być alternatywą dla pracy w korporacji. Kreowanie strategii, pełna odpowiedzialność za firmę i jej wyniki, ogrom stresu. Praca 24 h/dobę, 7 dni w tygodniu. Własny biznes to opcja dla nieustraszonych, za to ile daje satysfakcji!
Pracować w modzie – marzy o tym wielu. W otoczeniu pięknych ubrań, celebrytów i na najciekawszych imprezach, praca przestaje być pracą, a staje się zabawą. Jak pokazują wyniki – nic bardziej mylnego. Praca w branży mody to praca jak każda inna. Satysfakcjonująca, czasem bardziej kolorowa od innych, ale także niezwykle wymagająca i stresująca. Łatwo o tym zapomnieć, oglądając relacje z Instagrama…
