Świat stał się świadkiem kolejnej wielkiej tragedii, kiedy w niedzielę nad ranem, podczas trwającej w gejowskim klubie Pulse imprezy, doszło do najtragiczniejszej w skutkach, masowej strzelaniny w historii USA.
29–letni mężczyzna, Omar Mateen, zabił ponad pięćdziesięciu ludzi, a ponad drugie tyle ciężko zranił. Tragedia ta wydaje się tym straszniejsza, iż motywem działania zamachowca była nienawiść do innych, tylko ze względu na ich odmienną orientację seksualną. Kondolencje i wyrazy współczucia dla rodzin ofiar spływały od największych międzynarodowych polityków i wybitnych osobowości. Świat mody również nie chciał milczeć i wielu projektantów zdecydowało się publicznie zaprezentować swój sprzeciw wobec podobnym atakom nienawiści i dać temu wyraz na swoich kanałach społecznościowych. Niektórzy, jak m.in. Marc Jacobs, Vera Wang czy Michael Kors opublikowali wzruszające wpisy na Twitterze, a wielu innych projektantów jak np. Zac Posen, Donatella Versace, Jason Wu czy Tommy Hilfiger zdecydowało się na przekazanie wsparcia rodzinom ofiar poprzez opublikowanie zdjęcia przedstawiającego tęczową flagę środowiska LGBTQ.
Lady Gaga, znana ze swojej działalności na rzecz LGBTQ, niedługo po tragedii wystąpiła z przemówieniem, w którym, przez łzy, mówiła o potrzebie powstrzymania złości i o okazaniu szacunku tym, którzy stracili najbliższych. Inni również nie pozostali obojętni – Madonna zatwittowała o tym, że żadna religia nie powinna usprawiedliwiać przemocy, Adele zadedykowała swój koncert ofiarom ataku i ich rodzinom, a Ricky Martin napisał: I am gay and I am not afraid. Love conquers all. (tłum.: Jestem gejem i nie boję się. Miłość zwycięży wszystko). To nie są puste gesty i słowa, to istotne wsparcie i element budowania świadomości społecznej, które w dzisiejszym świecie wydają się być niezwykle potrzebne, bo jak pyta Christian Siriano – amerykański projektant mody: czego jeszcze trzeba, aby ludzie uświadomili sobie, że musimy coś zmienić?
Autor: Kasia Michalik