Ostatnie miesiące nie należą do najlepszych dla 4F. Polska marka, która przed kilkoma laty podbijała rynek, wyrastając na jednego z liderów segmentu odzieży sportowej, ma coraz to większe problemy wizerunkowe. I o ile nie można jej winić za wszystkie niepowodzenia… W przypadku ostatniej wpadki trudno o sensowne wytłumaczenie.
Przeczytaj również: Iga Świątek pierwszą ambasadorką marki Lancôme w Polsce. „Chcemy inspirować i wspierać kobiety, aby akceptowały swoją indywidualność”
Fundacja “Maraton Warszawski” zerwała umowę z 4F. Wpadka polskiej marki
W ostatnich dniach opinię publiczną obiegła informacja o zerwaniu współpracy z marką 4F przez Fundację “Maraton Warszawski”. Powodem podjętej decyzji okazało się niespełnienie przez producenta odzieży kluczowego warunku zamówienia. Ubrania dostarczane przez 4F na 32. Bieg Konstytucji 3 Maja miały zostać uszyte w Polsce. Weryfikacja wykazała, że rodzimy podmiot wyprodukował je… W Azji.
– W procesie negocjacji modelu współpracy marka 4F wielokrotnie zapewniała nas o tym, iż wszystkie koszulki oferowane odpłatnie uczestnikom biegu są produkowane w Polsce. Miało to uzasadnić ich wyższą cenę, ale było też jednym z powodów, dla którego Fundacja “Maraton Warszawski” zdecydowała się odrzucić oferty innych producentów ubiegających się o ten kontrakt. Polskie święto, polski bieg, polskie koszulki – czytamy w komunikacie opublikowanym przez organizatora. Jego zdaniem wszczęta inspekcja udowodniła, że “koszulki dostarczone przez 4F, zostały wyprodukowane w Azji i pochodzą od producenta specjalizującego się w masowej produkcji“.
Marka 4F przyznała się już do “błędu“. – Potwierdzamy, że na skutek błędu ludzkiego otrzymaliście koszulki, które nie spełniały standardów zamówienia i były niezgodne z oczekiwaniami organizatora. Przepraszamy Was, Fundację “Maraton Warszawski” oraz Aktywną Warszawę za wszelkie niedogodności. W pełni poczuwamy się do odpowiedzialności za naprawienie szkody – oświadczył polski producent odzieży sportowej. W ramach zadośćuczynienia 4F zaproponowało bezpłatne dostarczenie nowych koszulek uczestnikom biegu. – Wszystkich, którzy zakupili koszulki w 32. Biegu Konstytucji 3 Maja, zapraszamy do kontaktu z naszym zespołem [email protected], w celu ustalenia szczegółów doręczenia – poinformował zespół 4F.
Rozstanie 4F i PKOI. Marka nie ubierze już polskich olimpijczyków
Po 14 latach zakończyła się współpraca spółki OTCF i Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Oznacza to, że podczas igrzysk w Paryżu na próżno będzie szukać obok orzełka logotypu marki należącej do spółki OTCF. To niewątpliwy cios dla 4F, trzeba jednak podkreślić, że nie doszło tu do zerwania umowy między podmiotami. Zakończenie współpracy nastąpiło w wyniku podjęcia decyzji biznesowej o braku przedłużenia dotychczasowo obowiązującej umowy zawartej na czas określony, która wygasła z uwagi na czas na jaki została zawarta.
W trakcie wieloletniej współpracy marka 4F ubrała łącznie ponad 3700 reprezentantów Polski, członków sztabu oraz rodziny olimpijskiej. Brała udział w 30 wydarzeniach sportowych pod egidą PKOl. Dostarczyła biało-czerwonym imponującą liczbę ponad 140 000 sztuk odzieży i akcesoriów sportowych. Sprzęt sygnowany logo 4F trafił łącznie do 897 członków kadry olimpijskiej rywalizujących w siedmiu edycjach igrzysk olimpijskich.
Przeczytaj również: 4F przedłuża strategiczną współpracę
– Współpraca z Polskim Komitetem Olimpijskim była dla 4F zaszczytem i honorem. Przyniosła nam wiele radości z sukcesów biało-czerwonych, pozwoliła nam rozwinąć nasze produkty i technologie, a także mocno wsparła proces ekspansji zagranicznej marki 4F – powiedział Igor Klaja, prezes spółki OTCF. Warto podkreślić, że rozstanie z Polskim Komitetem Olimpijskim nie oznacza wypadnięcia 4F z grona marek, które zobaczymy w Paryżu. Wciąż pozostaje ona członkiem rodziny olimpijskiej jako sponsor komitetów krajów takich jak Łotwa, Chorwacja, Grecja i Słowacja.
Właściciel 4F z ogromną stratą za 2023 rok. Konsekwencją między innymi zwolnienia
W zeszłym miesiącu spółka OTCF, właściciel polskiej marki odzieży i akcesoriów sportowych 4F, poinformowała o znacznej redukcji etatów, do której doszło na przestrzeni 2023 roku. We wspomnianym okresie pracę straciło 130 osób. Zwolnienia były efektem kryzysu, który dopadł podmiot. W 2023 roku spółka odnotowała stratę w wysokości 17,491 mln złotych.
W opublikowanym komunikacie właściciel 4F tłumaczy swoją decyzję między innymi ograniczeniem popytu w związku z pogorszeniem się nastrojów konsumenckich. Jego zdaniem wojna w Ukrainie, doniesienia o wysokiej inflacji oraz nietrafiona kolekcja doprowadziły do mniejszego zainteresowania produktami marki.
Zdjęcie główne: mat. prasowy