Chyba każdy zna ten ból: kupujesz nowe, śnieżnobiałe sneakersy, wychodzisz na miasto, a tu nagle deszcz, kałuże i błoto. Po jednym razie buty wyglądają na zmaltretowane. A gdyby tak… założyć na nie prezerwatywę? Oczywiście taką specjalną, prezerwatywę obuwniczą.
Na stronie Firebox, brytyjskiego sklepu internetowego oferującego “wyjątkowe prezenty dla ludzi z wyobraźnią” możemy kupić prezerwatywy na buty. Brzmi absurdalnie? Nic bardziej mylnego. Prezerwatywa od Fireboxa to elastyczny, gumowy futerał, który nakładamy na obuwie w celu ochrony przed wodą i błotem. Wynalazek można kupić za 13 funtów i jest dostępny w 2 rozmiarach. Może okazać się hitem wśród festiwalowiczów, których nudzą już stylizacje z kaloszami, ale nie tylko. Mając na uwadze fakt, że wiosenna pogoda bywa kapryśna, a białe trampki nie wychodzą z mody warto zastanowić się nad zakupem osobliwego gadżetu. Może się on okazać niezłą inwestycją, jako że prezerwatywy można prać w pralce i myć w zmywarce. Czyszczenie podeszwy szczoteczką do zębów po każdym wyjściu to wyjątkowo żmudne zajęcie, a chyba nikt nie chce wyrzucać butów po jednym sezonie, prawda?
Zobacz również: Birkenstock: odkrywamy tajemnice produkcji kultowego obuwia
