W branży modowej dość powszechnym zjawiskiem jest, że każdy popularny lub kultowy projekt musi doczekać się niechlubnego podrobienia. Według ostatnio opublikowanych badań, podróbki stanowią blisko 10% wszystkich ubrań, butów i akcesoriów sprzedawanych w UE. Tym samym ich wartość stanowi aż 26 miliardów euro.
W skali roku bezpośrednie straty dla branży wynoszą około 26,3 mld euro. Jeśli uwzględniony zostanie wpływ podróbek również na inne branże – nie tylko segment modowy, straty wyniosą blisko 44 mld euro rocznie.
Podróbki to nie tylko straty finansowe dla Unii Europejskiej. To także kwestia miejsc pracy w 28 krajach, których średnia stopa bezrobocia wynosi 9,6%. Jeśli uwzględni się te skutki pośrednie, szacunkowe straty dotyczące miejsc pracy wahały się od 363 000 do prawie 520 000.
Wyniki badania przy współpracy z najpopularniejszymi domami mody w Europie oraz Urzędem Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego UE, wykazały realne zagrożenie, gdzie fałszowanie stanowi formę innowacyjnej produkcji, która powoduje straty oraz bezpośrednie i pośrednie koszty dla gospodarki UE.
Autor: Kaśka Michalak