W piątek około 1:30 w nocy służby w Wadowicach zostały powiadomione o pożarze przy ulicy Wałowej.
To fabryka należąca do marki Badura, którą nasza redakcja miała okazję zwiedzać 22 listopada, czyli dosłownie w miniony poniedziałek. Jak donosi portal WadowiceOnline.pl straty są szacowane na około 300 tysięcy złotych. Płomienie na szczęście nie objęły szwalni i reszty budynków w kompleksie wartych 2.5 miliona złotych. Pożar gasiło około 50 osób.
Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja, powołano w tym celu specjalnego biegłego. Wiadomo jednak, że produkcja obuwia to długi i skomplikowany proces, co z resztą mogliśmy zaobserwować na własne oczy kilka dni temu. Fabryka to maszyny i wiele substancji chemicznych, które należą do łatwopalnych. Na całe szczęście całkowitemu zniszczeniu uległa tylko część kompleksu, co nie powinno wpłynąć na funkcjonowanie firmy. O nowych szczegółach będziemy Was informowali na bieżąco.
