Po eterycznym Erdem przyszedł czas na ekscentryczne Moschino. Czy kolekcja H&M stworzona we współpracy z tym domem mody pobije wcześniejsze współprace?
Jeremy Scott jest projektantem, którego się albo kocha albo nienawidzi. Jego twórczość zawsze jest szeroko komentowana, a na pokazy z wypiekami na twarzy czekają tłumy fanów. Dyrektor kreatywny Moschino jest nieobliczalny i lubi bawić się konwencjami. Na tapet wziął już takie symbole popkultury jak McDonald’s czy Barbie. Czym zaskoczy współpracując z H&M?
>>> Przeczytaj również: Konkurs H&M. Wygraj kurs CSR na Uczelni Łazarskiego!
Od zawsze starałem się przemawiać poprzez modę do różnorodnych ludzi z całego świata, a dzięki tej współpracy będę w stanie dotrzeć do większej grupy fanów, niż kiedykolwiek wcześniej – o współpracy powiedział Scott. Kolekcja ma trafić do sprzedaży 8 listopada.
Czego możemy spodziewać się po kolekcji? Moschino i H&M mieszają pop, street style, niebanalne motywy i glamour – to kolekcja, która idealnie wpisze się w aktualne tendencje w świecie mody. Jeremy Scott jest niesamowity – wie, jak bawić się stylem oraz przyciągać uwagę fanów z całego świata – zapowiedziała kolekcję Ann-Sofie Johansson, Creative Advisor, H&M. Z pewnością możemy spodziewać się nawiązań do popkultury, soczystych kolorów i zabawy z kiczem.