Medale olimpijskie to coś więcej niż kawałki metalu. To symbole ciężkiej pracy, poświęcenia i walki o zwycięstwo. Choć ich wartość sentymentalna jest bezcenna, warto również przyjrzeć się ich wartości materialnej. Medale Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024, dzięki unikalnemu składowi, mogą z czasem stać się jeszcze bardziej wartościowe.
Przeczytaj również: Najlepiej ubrane polskie olimpijki, które zachwycają stylem
Medal olimpijski – wartość
Złote medale olimpijskie, choć bez wątpienia są symbolem najwyższego osiągnięcia sportowego, mogą zaskakiwać składem. Mimo „złotej” nazwy, te cenne trofea zawierają jedynie niewielki procent tego szlachetnego kruszcu. Jednakże, obecność unikalnego dodatku sprawia, że ich wartość może znacznie wzrosnąć w przyszłości.
Eksperci z Oxford Economics przeprowadzili szczegółową analizę wartości medalowych igrzysk olimpijskich w Paryżu.Wyniki ich badań wskazują, że pomimo wysokiej wartości rynkowej złota, to właśnie srebrny składnik dominuje w masie medalu. Złoty krążek, składający się z 523 gramów srebra i zaledwie 6 gramów złota (łącznie 1,3%) został wyceniony na ponad tysiąc dolarów (1027 dolarów, 950 euro). Srebrny medal waży 525 gramów i jest wykonane z czystego srebra. Jego wartość szacuje się na 535 dolarów. Brązowy medal, wykonany głównie z miedzi, cyny i cynku, ma znacznie niższą wartość rynkową, oscylującą w okolicach
Zgodnie z prognozami Oxford Economics, wartość złotych medali olimpijskich może systematycznie wzrastać, osiągając około 1500 euro do 2032 roku, kiedy to w australijskim Brisbane odbędą się kolejne letnie igrzyska olimpijskie.
Przeczytaj również: Stroje Polaków na igrzyska olimpijskie w Paryżu. To w nich wystąpią nasi reprezentanci
Medale olimpijskie Paryż 2024. Co je wyróżnia?
Medale z Paryża mają jednak wyjątkową cechę, która wyróżnia je na tle innych krążków. Chodzi o obecności fragmentów wieży Eiffla, które zostały zebrane podczas prac wcześniejszych renowacyjnych i modernizacyjnych. Nadaje im dodatkowego znaczenia symbolicznego i potencjalnie inwestycyjnego. Inicjatywa włączenia tego wyjątkowego elementu do medali olimpijskich zrodziła się w gronie sportowców, na czele których stanął francuski biathlonista Martin Fourcade. Projekt został zrealizowany w partnerstwie z renomowaną francuską firmą jubilerską Chaumet.
Nagroda za medal olimpijski. Jaka kwota?
Za zdobycie złotego medalu olimpijskiego polski sportowiec otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 100 000 złotych.Za srebrny medal przewidziana jest nagroda w wysokości 70 000 złotych, a za brązowy – 55 000 złotych. Oprócz jednorazowych wypłat, medaliści będą mogli korzystać z dodatkowych benefitów, takich jak stypendia sportowe. Jak poinformował wiceminister sportu Piotr Borys, złoty medalista otrzyma przez 24 miesiące stypendium w wysokości 15 000 złotych miesięcznie.
– Nasz publiczny system wydaje rocznie blisko 4 mld złotych łącznie na sport. To są bardzo wysokie kwoty, od infrastruktury, poprzez szkolenie młodzieży, na końcu szkolenie kadr. Cały nasz system szkolenia olimpijczyków w ciągu trzech lat to wydatek blisko pół miliarda złotych – podkreślił Borys.
Przeczytaj również: Skradł serca fanek i kibiców siatkówki. Kim jest Tomasz Fornal, reprezentant Polski na Olimpiadzie w Paryżu?
Emerytura olimpijska. Ile wynosi?
Oprócz nagród i stypendiów, medaliści olimpijscy mogą liczyć również na inne benefity. Wśród nich jest emerytura olimpijska. Komu przysługuje?
Prawo do emerytury należy się obywatelom polskim, zarówno tym mieszkającym w Polsce, jak i w innych krajach Unii Europejskiej, którzy ukończyli 40. rok życia i nie posiadają skazania za umyślne przestępstwo.
Warto podkreślić, że prawo do emerytury olimpijskiej przysługuje wyłącznie tym sportowcom, którzy zakończyli swoją aktywną karierę. Co istotne, wysokość tego świadczenia jest jednakowa dla wszystkich medalistów, niezależnie od liczby zdobytych medali. Jak podaje Radio ZET, od początku 2024 roku emerytura olimpijska wynosi 4203 złote i 4 grosze brutto, co znacznie przewyższa średnią emeryturę w Polsce.
Przeczytaj również: Olimpiada 2024 w Paryżu: Celine Dion na wieży Eiffla we łzach. Śpiewała z playbacku?