Dla prezesów korporacji sztuczna inteligencja to narzędzie usprawniające pracę, minimalizujące jej czas i koszty. Dla części pracowników może stać się jednak powodem utraty etatu. O tym, kto powinien się obawiać informuje za pośrednictwem najnowszego raportu Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Choć stopień przejęcia sztucznej inteligencji przez firmy jest nadal stosunkowo niski spadające koszty automatyzacji oraz rosnąca liczba pracowników wykwalifikowanych do pracy z AI sugerują nadchodzącą wielkimi krokami rewolucję. Zgodnie z treścią raportu „Perspektywy rynku pracy 2023” ponad jedna czwarta etatów w krajach należących do OECD opiera się na umiejętnościach, które mogą zostać łatwo zautomatyzowane dzięki sztucznej inteligencji. Specjaliści twierdzą, że zmiany najszybciej odczują mieszkańcy państw Europy Wschodniej.
Obawy dotyczące utraty zatrudnienia rosną. OECD, powołując się na zeszłoroczne badania, informuje, że takie myśli kłębią się w głowach trzech na pięciu pracowników. – Rządy muszą pomóc pracownikom przygotować się na zmiany. Muszą ułatwić im skorzystanie z możliwości, jakie pojawią się w związku z rozwojem sztucznej inteligencji – powiedział sekretarz generalny organizacji Mathias Cormann w rozmowie z Reutersem.
Przeczytaj również: AI wyzwaniem dla małych i średnich firm. Nieprzygotowani upadną?
Więcej plusów czy minusów ?
Wstępne wyniki nowego badania OECD dotyczącego wpływu sztucznej inteligencji na sektory produkcji i finansów podkreślają zarówno szanse, jak i zagrożenia, które niesie ze sobą AI. Wśród pozytywów płynących z rozwoju sztucznej inteligencji pracownicy wymieniają zwiększenie satysfakcji z pracy, polepszenie sytuacji zdrowotnej oraz wzrost wysokości wynagrodzenia. Obawiają się natomiast, prócz całkowitej utraty etatu, zagrożeń związanych z brakiem prywatności, czy intensyfikacją pracy.
Badanie ujawniło wyraźny podział między tym, co pracownicy myślą o wykorzystaniu sztucznej inteligencji w swojej pracy dzisiaj, a ich strachu o przyszłość.
Sytuacja na rynku pracy
Raport OECD informuje o spadku liczby wolnych stanowisk na osobę poszukującą pracy w siedmiu krajach, w których prowadzono badanie. W 2022 roku zatrudnienie ustabilizowało się na poziomie nieco wyższym niż przed kryzysem COVID. Stopa bezrobocia w państwach należących do OECD pozostała na historycznie niskim poziomie. Wzrosło natomiast uczestnictwo w rynku pracy – mniej osób w wieku produkcyjnym jest nieaktywnych zawodowo niż przed kryzysem pandemicznym.