Pierwsza połowa roku była zdecydowanie udana dla indeksu WIG-Odzież, który od 1 stycznia do 1 czerwca zdołał wzrosnąć blisko 20 proc. na tle 8-proc. wzrostu WIG20 w analogicznym okresie. Wzrosty napędzane były przez siłę marek LPP, CCC i Wittchen. Jak polska moda radzi sobie na giełdzie? O szczegółach rozmawialiśmy z Erykiem Szmydem, analitykiem XTB.
I półrocze 2024 na GPW. Jak poradziła sobie polska moda?
Warto podkreślić, że indeks w dużej mierze prowadzony jest przez akcje dwóch spółek LPP i CCC. Odpowiadają one za około 90 proc. wyników WIG-Odzież. Obie świetnie radziły sobie z istotnymi wyzwaniami tym okresie. Zdołały odbić mimo kapryśnej sezonowości popytu konsumentów, w okresie wiosenno-letnim.
– Na szczególną uwagę zasługuje dynamiczna ekspansja marki LPP, Sinsay, która wciąż nie wydaje się w pełni odzwierciedlona w wycenie biznesu. W pierwszych trzech miesiącach roku, przychody spółki rosły o blisko 16 proc. rok do roku. Zysk netto o ponad 484 miliony złotych. W drugiej połowie roku tendencja wzrostowa niemal na pewno zostanie utrzymana. Przede wszystkim dzięki wzrostowi Sinsay – tłumaczy Eryk Szmyd z XTB.
Sytuacja w Europie. Widoczna także w popycie na linie lotnicze, gdzie RyanAir wygrywa z Lufthansą sugeruje, że po ostatnich zawirowaniach inflacyjnych, konsumenci wybierają “budżetowe” marki i unikają zbędnych wydatków. Bez wątpienia trend ten wsparł biznes LPP w pierwszej połowie roku. W drugiej połowie nadal może stanowić istotny katalizator wzrostu – także na rynkach zagranicznych.
Przeczytaj również: Czy doszło do manipulacji akcjami LPP? Policja wszczęła śledztwo
– Firma pokazała też dużą siłę, szybko odbijając po raporcie amerykańskiego hedgingowego funduszu aktywistycznego, Hindenburg Research, który zarzucił jej prowadzenie biznesu w Rosji. Akcje LPP potrzebowały tylko kilku miesięcy, by wymazać lawinę spadkową i niemal całkowicie zażegnały największą wyprzedaż w historii przedsiębiorstwa. Wracając w pobliże poziomów z feralnego 13 marca – mówi Szmyd.
Wittchen rozpycha się na GPW. Podsumowanie notowań spółki
Biznes Wittchen wydaje się stać przed poważnymi wyzwaniami w postaci wysokich kosztów i o połowę niższego r/r zysku netto. Tegoroczny kurs akcji spółki notowanej na giełdzie w Warszawie, nie sugeruje, by inwestorzy przesadnie się jednak obawiali. Akcje w pierwszym półroczu odbiły o 20 proc. od styczniowych minimów. – Rynek ma nadzieję, że przed firmą wciąż stoi perspektywa wzrostu marż na jesienno-zimowej kolekcji i większa dyscyplina kosztowa – podsumowuje Szmyd, którego zdaniem “polska moda ma za sobą udany okres“.
Przeczytaj również: Wittchen powołało nową Radę Nadzorczą
Zdjęcie główne: Pexels