W dobie technologii każdy rodzaj kariery – szczególnie jako freelancer, jest możliwy. Jak wynika z badań Global Talent Competitiveness Index opublikowanych przez Adecco, już 30 proc. pracowników w USA i Unii Europejskiej to wolni strzelcy. Co więcej wielu z nich jest szczęśliwszych, niż parownicy korpo nie tylko dlatego, że nieźle zarabiają. Co zrobić, by stać się tacy jak oni?
Cyfryzacja, wolność i kreatywność to tylko kilka z niektórych powodów, dla których tak wielu z nas decyduje się na samozatrudnienie. Łapanie zleceń, choć nie gwarantuje płynności finansowej jest o wiele bardziej atrakcyjne niż ciepła posada na etacie. Ale do tej decyzji należy dorosnąć, bo gwarancji kontraktów nikt nam nie da, a do garnka trzeba coś włożyć. Oto kilka wskazówek.
Zbuduj bazę klientów
Nie sztuką jest powiedzieć szefowi „odchodzę”, aby móc realizować swoje marzenia. Sztuką jest poczynienie tego kroku w momencie, kiedy masz już chociaż zalążek działalności, którą chcesz prowadzić z bazą klientów. Niejedna historia sukcesu, którą przeczytaliśmy w popularnych magazynach biznesowych ukazuje historie ludzi, którzy na początku swojej drogi jako przedsiębiorcy ciągnęli dwa zajęcia jednocześnie. Tak było w przypadku naszej redaktor prowadzącej Uli Wiszowatej: Kiedy zaczynałam prowadzić FashionBiznes, jednocześnie pracowałam w Chanel. W ciągu dnia liczyłam tabelki i budżety, aby wieczorami i nocami redagować artykuły. Nie było łatwo. Cierpiałam na ciągły niedosyt snu i brak czasu dla siebie, dla rodziny. Pamiętam, że chodziłam spać z komputerem pod poduszką i wstawałam z komputerem na kolanach. Decyzje o własnej działalności wiążą się z poświeceniem i ogromną inwestycją czasu i pieniędzy. Przygotuj się na to, a dobre planowanie zaowocuje z biegiem czasu.
Zabezpiecz się finansowo
W przypadku szybkiego skoku na głęboką wodę grozi nam brak stabilności finansowej. Podręczniki od tak zwanego sukcesu podpowiadają o zaoszczędzeniu takiej sumy pieniędzy, która pozwoli się utrzymać nawet dwa lata. W moim przypadku okazało się, że musiałam mieć środki na utrzymanie serwisu i siebie na trzy lata do przodu – mówi Ula Wiszowata. Doświadczyłam niejednej nieprzespanej nocy przez brak stabilności finansowej i fakt, że wydaję oszczędności swojego życia na pasję, która ma się przerodzić w biznes, a trwało to o wiele dłużej niż przypuszczałam. Brak stałych dochodów, do których przywykłeś pracując w korporacji potrafi zabić nie tylko twoją kreatywność, ale i skutkować szybkim wypaleniem. Aby uniknąć takiego scenariusza, zaplanuj swoje finanse na wiele miesięcy do przodu biorąc pod uwagę najgorsze.
Zmień swoją definicję sukcesu
Uwierz w swoją branżę – przemysł rośnie, a 77 procent freelancerów mówi, że najlepsze dni są dopiero przed nimi. W Stanach Zjednoczonych ponad jedna trzecia dawnych pracowników korporacji została już freelancerami! To nie zbieg okoliczności, to wiara w to, że sukces nie musi cię spotkać w korporacyjnych ścianach. Czasem to wolność jaką daje Ci praca wolnego strzelca staję się największym osiągnięciem. Nowoczesna technologia ułatwia to bardziej niż kiedykolwiek. Dla większości właścicieli firm zatrudnianie freelancerów ma sens. Dlaczego? Bo jest to jedno z najlepszych partnerstw typu win-win w historii kapitalizmu. Freelancerzy mogą tworzyć szybko i bez skrępowania, a korporacje otrzymują kreatywne rozwiązania .
Stawiaj przed sobą konkretne cele finansowe… i je osiągaj
Nie możesz tylko żyć wolnością i marzeniami bez podejmowania konkretnych działań. Konieczne jest, byś przeprowadził szczerą rozmowę z samym sobą – niczym szef, odpowiadając na pytania: ile chcesz zarabiać, jakie są twoje potrzeby, w jakim czasie chcesz je zrealizować… Odchodząc z korporacji dobrze by było gdybyś już miał kilku klientów i rozeznanie na rynku co do konkurencji i stawek w jakich operują. Praca na godziny lub za rozliczenie projektowe to najlepsze rozwiązania płacowe dla freelencerów. Dodatkowo ustalanie przychodów na podstawie dnia, tygodnia lub miesiąca pozwala również wyraźnie ocenić, ile należy pobierać opłat za swoje usługi.
Zorganizuj dobrze swój dzień
Kto z nas nie marzy o wstawaniu do pracy, o której nam się zamarzy. Wolność wymaga jednak świetnych umiejętności samoorganizacji. Nagle okazuje się, że musimy być własnym planerem, księgowym, handlowcem i kreatorem. Pogodzenie tych rzeczy może łatwo zgubić. Nie sądziłam, że bycie na swoim może być tak obciążające. Musiałam się nauczyć tych wszystkich rzeczy, od których wcześniej byli specjaliści w swoich dziedzinach – przyznaje Ula. Początki mogą być wyjątkowo trudne, ale nie bój się pytać znajomych jak oni rozwiązują swoje podstawowe problemy przedsiębiorcy, a zaoszczędzisz czas i pieniądze.
Znajdź sposób, by być bardziej przedsiębiorczym
Praca w pełnym wymiarze godzin jest często stosunkowo nudna. Firmy zdają sobie z tego sprawę i coraz częściej oferują “wabiki”, które mają przekonać przyszłych współpracowników do podjęcia pracy. Wiedzą, jak dużą konkurencję ma praca na pełen etat. Bo jedną z najlepszych rzeczy freelancingu jest to, że nie będziesz się nudzić, bo robisz to, co lubisz oraz codziennie uczysz się nowych rzeczy.
Zanim jednak zaczniesz poruszać się w tym świecie jak ryba w wodzie, musisz zadbać o to, co dookoła. Przede wszystkim zautomatyzuj to, co możesz – od e-maila po system fakturowania, by nie tracić czasu na rzeczy mniej ważne. Co więcej, wybieraj mądrze swoich klientów – nie bierz zleceń jak leci, jedna odmowa nie zniszczy twojego biznesu. A na koniec – zadbaj o swój marketing. Bo jak mawia Eric Rosenberg: Ludzie są w stanie zapłacić stawki premium za pracę wykonaną w sposób premium.
Znajdź swoją niszę
Bryce Bladon, niezależny pisarz oraz autor podcastu Freelance Transformation powiedział, że specjalizacja pozwala zacząć łatwiej przewidywać potrzeby klienta. W ten sposób zyskujesz więcej doświadczenia i wiedzy, co niewątpliwie czyni twoje usługi bardziej atrakcyjnymi dla potencjalnych klientów.
Niezależnie jednak od powyższych rad, warto pamiętać, że finalnie wszystko sprowadza się do wiary w siebie i we własne możliwości. Praca jako freelancer daje szansę na popełnienie błędu i jego naprawę – do tego stopnia, by stać się najlepszym w swoim fachu.
Autor: Kaśka Michalak
