W tym roku lato mieszkańców Paryża nie będzie należało do najspokojniejszych. Wielkimi krokami nadchodzą Igrzyska Olimpijskie, od 26 lipca do 11 sierpnia organizowane w stolicy Francji. Początkowo wydawało się, że zawody stworzą sprzyjającą atmosferkę dla luksusowych sieci odzieżowych. Wraz z upływem czasu francuzi zaczynają postrzegać Olimpiadę z niechęcią i rosnącą obawą, podobnie jak i francuskie brandy odzieżowe.
Oficjalnym partnerem Igrzysk Olimpijskich jest konglomerat LVMH Moët Hennessy. Po podpisaniu umowy marki należące do portfela holdingu opracowały specjalną komunikacją marketingową, która, w ramach współpracy, umiejscowi sport w centrum uwagi klientów marek luksusowych. Dla LVMH Igrzyska Olimpijskie oraz przygotowania do ich otwarcia są bezsprzecznie najważniejszym punktem na osi czasu 2024 roku, szczególnie pod względem wizerunkowym. Organizacja Olimpiady przez Francję może jednak nie przełożyć się na lokalną sprzedaż dóbr luksusowych.
Adidas jest kolejnym sponsorem Igrzysk Olimpijskich. Czytaj: Igrzyska olimpijskie będą przełomem dla Adidasa. Prezes brandu nakreślił nową strategię
Jak Igrzyska Olimpijskie wpłyną na pozostałe biznesy?
Według ankiety przeprowadzonej przez markę Odox, poparcie Igrzysk Olimpijskich przez mieszkańców Paryża od 2022 roku spadło z 77 proc. do 56 proc. Z kolei aż 52 proc. mieszkańców zapowiedziało, że zamierza wyjechać z Paryża na czas wydarzeń sportowych. Decyzje te determinowana jest nie tylko zwiększoną ilością turystów w mieście, ale także obawą o nagły wzrost kosztów, niedostosowaną infrastrukturę oraz brak poczucia bezpieczeństwa (nadwyrężonego przez ostatnie ataki terrorystyczne). Z kolei właściciele marek modowych wyrażają wątpliwości dotyczące kondycji stacjonarnych biznesów.
— Istnieje niebezpieczeństwo, że będzie to okropny okres dla biznesu i kultury, bo typ osoby, która przyjeżdża na igrzyska olimpijskie, prawdopodobnie nie interesuje się muzeami , a możliwe, że nie jest też klientem naszych domów — w rozmowie z WWD powiedziała Bénédicte Epinay, CEO Comité Colbert.
Prócz braku zainteresowania ze strony turystów, francuskie marki obawiają się również chaosu. Turyści zainteresowani modą a nie sportem mogą zrezygnować ze sklepów w Paryżu na rzecz zakupów w innych krajach (a w szczególności Wielkiej Brytanii). To znacząco osłabi budżet francuskich brandów premium.
Przeczytaj również: Fenomen marki BIZUU: z poznańskiej pracowni na Olimpiadę w Paryżu
Fashion Week ucierpi na Igrzyskach Olimpijskich
To również ze względu na Igrzyska Olimpijskie kalendarz paryskiego Fashion Weeka uległ zmianie – pokazy odbędą się tydzień wcześniej niż zwykle, bo między 24 a 27 czerwca. Choć Igrzyska Olimpijskie mają odbyć się dopiero pod koniec lipca, część lokalizacji pokazów stoi pod znakiem zapytania. Jak podaje WWD, Fédération de la Haute Couture et de la Mode kosnsultuje z władzmi listy 200 miejsc, która pomoże określić w celu możliwości ich wykorzystania w napiętym grafiku Paryża.
— Większość zwykłych miejsc zostanie przejęta przez Igrzyska Olimpijskie. […] Naszym jest znalezienie lokalizacji, w których będziemy mogli organizować pokazy mody męskiej i haute couture, wiedząc, że mamy wsparcie właściwych władz — dla WWD mówi Pavlovsky, prezes Chanel SAS.
Czytaj również: Czy francuskie organy podatkowe podejmą kroki prawne przeciwko LVMH? Znamy odpowiedź
Zdjęcie główne: Unsplash