Pandemia koronawirusa dotknęła odzieżowego giganta. Zarząd H&M ogłosił, że ze względu na wiosenny lock down będą zmuszeni zamknąć 250 sklepów stacjonarnych na całym świecie.
O tym, że H&M wychodzi z postpandemicznego kryzysu, pisaliśmy we wrześniu. Wtedy to przedsiębiorstwo odzieżowe podało wyniki sprzedaży. W III kwartale roku zysk H&M wynosił 229 milionów dolarów. Jest to kwota wyższa od tej przewidywanej. Jednak w porównaniu z wynikami z tego samego okresu w 2019 rokiem sprzedaż była mniejsza o 19%.
Mimo zarobków zarząd szwedzkiej firmy ogłosił, że w przyszłym roku 250 sklepów na całym świecie zostanie zamkniętych. Jest to zaledwie 5% wszystkich stacjonarnych punktów sprzedaży, które posiada H&M, jednak taki ruch świadczy o zmianach na rynku retail.
Decyzja ta związana jest z rosnącym zainteresowaniem sprzedaży online. Ta przemiana wywołana była w dużym stopniu pandemią koronawirusa i ogólnoświatowym lock downem.
Prezes H&M Helena Helmersson przewiduje, że w przyszłości sklepy stacjonarne będą jedynie punktami odbioru zakupów online. Jednak nie wyobraża sobie, aby w pełni zrezygnować ze sprzedaży w butikach.
Na ten moment nie wiadomo czy zmiany w H&M dotkną Polskę.