Świat mody nie jest obcym zjawiskiem dla piosenkarki Erykah Badu. Znamy ją z kampanii reklamowej Givenchy na sezon wiosna-lato 2014 oraz perfum Toma Forda White Patchouli.
W poprzednim sezonie nowojorskiego tygodnia mody również zagrała godzinny koncert przed pokazem. W nadchodzącej edycji NYFW zobaczymy ją w innej roli, ale już nie muzycznej. Piosenkarka pracuje z Kerby Jean-Raymondem przy stylizacji jego najnowszej kolekcji Pyer Moss’ AW16.
Kerby i ja to duet zesłany z niebios – żartuje Erykah. Patrzymy na prawdę poprzez sztukę tym samym okiem. Czasem sporo ryzykuje głosząc mocne hasła, ale pozostaje wierny swojej wizji. To niezwykłe w tej branży – dodała artystka.
W poprzednim sezonie Jean-Raymond dedykował swoją kolekcję ruchowi Black Lives Matter i wszystkim Afroamerykanom, którzy zginęli z rąk policji. Przed pokazem publiczność mogła obejrzeć krotki film dokumentalny o ofiarach przemocy głośnych afer ostatnich lat. Kolekcja była mocno inspirowana tymi wydarzeniami: buty modeli były pofarbowane na czerwono, imitując ślady krwi, a printy na ubraniach I can’t breathe są ostatnimi słowami, jakie wypowiedział Eric Garner, jedna z ofiar, tuż przed śmiercią.
W tym sezonie możemy się spodziewać równie mocnej kolekcji utrzymanej w tej samej tematyce. Niezadowolenie społeczne Afroamerykańskich obywateli nadal rośnie. Jean-Raymond i Erykah Badu tym razem wspólnie zamierzają wyrazić swoje uczucia wobec narastającego problemu, wykorzystując przy tym wybieg i modeli.
Autor: Urszula Wiszowata