Benefit to ciekawa marka, która jak tylko pojawiła się w Sephorze, od razu zjednała sobie masę fanów. Brand oferuje całą gamę najróżniejszych produktów, jednak tak naprawdę – zawładnęli jednym skojarzeniem: brwiami. Jak to się stało?
Historia tej marki zaczyna się od San Francisco i sióstr – Jane oraz Jean Ford, dwóch bliźniaczek, które NIE odniosły sukcesu w show-biznesie. O dalszych planach zadecydował rzut monetą – albo siostry otwierają kawiarnię, albo sklep z kosmetykami. Padło na kosmetyki, jednak w nowatorskiej wersji, bo produkty marki Benefit to rozwiązania nietypowe – większość ich kosmetyków jest wielofunkcyjna, jak róż do policzków w płynie, który może być stosowany również jako pomadka.
Dziś Benefit ma za sobą 40 lat funkcjonowania, a od 1999 roku należy do prestiżowego koncernu LVMH. W sklepach cieszy oko opakowaniami nawiązującymi do estetyki pin-up girls, a użytkowniczki zadowala kosmetykami świetnej jakości. Mogłoby się wydawać, że Benefit ma wszystko, jednak sprzedażowy oraz wizerunkowy sukces to wciąż mało. Brand ten w ostatnich latach położył ogromny nacisk na segment do tej pory traktowany po macoszemu – brwi, a w efekcie całkowicie zawładnął tym skojarzeniem.
>>> Czytaj również: Nadmiar sebum – co robić gdy nasza skóra się świeci?
Brwi były do tej pory jak racja – każdy miał swoją, i każdy traktował je wg własnego uznania. Dopiero boom na Instagramie zwrócił uwagę wielu kobiet na to, jak wiele odpowiednio wyprofilowane brwi mogą zmienić w wyglądzie. Co zrobił Benefit? Popłynął z tym trendem. Oczywiście już znacznie wcześniej ich kosmetyki do pielęgnacji brwi cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród kobiet, a w 2012 roku marka ustanowiła światowy rekord Guinessa na największą liczbę wydepilowanych woskiem brwi przez jedną ekipę kosmetyczek w ciągu ośmiu godzin. Jednak dopiero dalsza taktyka wysunęła ich na prowadzenie w tym segmencie.
Benefit otworzył ogromną liczbę brow barów, gdzie dokonywany jest zabieg brow mappingu – idealnego dopasowania brwi do twarzy przez wyspecjalizowaną w tym zakresie konsultantkę. Zyskał tym przychylność wielu kobiet, które miały dość samodzielnej pielęgnacji lub nie ufały kosmetyczkom. Dziś Benefit ma ponad 1800 brow barów na całym świecie i woskuje 5 milionów brwi rocznie. Dodatkowo marka tworzy ogromną liczbę tutoriali oraz poradników poświęconych tylko i wyłącznie brwiom. A produkty? Linia im dedykowana liczy aż 15 produktów! Marka stawia także na innowację – Benefit Brow Genie to internetowa aplikacja, która po wgraniu zdjęcia, pokaże ci, jak powinny wyglądać odpowiednio wystylizowane brwi.
Choć Benefit działał znacznie wcześniej, a swój pierwszy Brow Bar otworzyli w 1976 roku, dopiero ponowna moda na podkreślanie brwi przyniosła im zasłużoną sławę. Nie da się ukryć, że także ich produkty – niezwykle “instagramowe”, wpływają na sukces marki. Sami przyznają, że dzięki influencerom (i hasztagom) nie muszą wydawać zbyt wiele na reklamę. Benefit tak bardzo zdominował rynek, że dziś kobiety nie wychodzą z domu nie bez maskary, lecz bez ołówka do brwi.
>>> Czytaj również: Przyjazne kremy z filtrem na nadchodzące lato, które nie zaszkodzą Twojej skórze
Autor: Kaśka Michalak