Headspace jest cyfrową platformą (głównie używaną w formie aplikacji), dostarczającą inspiracji z zakresu sesji medytacji oraz treningów uważności (ang. mindfulness).
Wybrałam przedstawienie jej z trzech powodów:
– marka ta jest doskonałym przedstawicielem widocznie rosnącego światowego trendu rozwoju potrzeb duchowych społeczeństwa. Skąd wiemy, że to trend – o tym za chwilę.
– ujęła mnie kreatywnym pomysłem i jakościową egzekucją budowania marki. Większość marek istnieje w świecie realnym i chce zaistnieć w digitalu. Headspace ma odwrotny dylemat – istnieje w digitalu i znalazła pomysł na to, jak zaistnieć „w realu”.
– rozwój psychoduchowy, zwrócenie uwagi na równowagę umysłu, ciała i ducha jest mi szczególnie bliski z uwagi na moją osobistą drogę rozwoju. Chciałabym promować marki, które z sukcesem wdrażają holistyczne rozwiązania, będąc inspiracją dla pozostałego świata biznesu.
Odpowiedz na potrzebę
Rośnie w nas globalnie potrzeba odkrywania głębszego “ja”. Wraz z dbaniem o zdrowie fizyczne coraz bardziej interesujemy się naszym zdrowiem emocjonalnym, wchodząc na wyższe poziomy hierarchii potrzeb Piramidy Maslowa (np. samorealizacja). Przekłada się to na potrzeby konsumenta na rynku. Jak możemy przeczytać w raporcie Trendwatching – the future of betterment: samorealizacja to więcej niż zdrowie: to etyka, kreatywność, styl, humor itd. Dla wielu ludzi jest to fundament nadania znaczenia swojemu życiu. Dlatego każda marka powinna zadać sobie dwa pytania: jak ewoluują oczekiwania konsumentów w tym aspekcie i jak my-marka możemy pomóc ludziom spełnić ich marzenia o staniu się lepszymi ludźmi? Trend ten ma swoje odzwierciedlenie także na rynku dóbr luksusowych. W raporcie Trendwatching – the future of luxury czytamy: Status kiedyś był czymś fizycznym, dotyczył posiadania pewnych obiektów. Dziś jest bardziej niematerialny. Tak wiele ludzi ma tak wiele (obecnie na świecie mamy 33 miliony milionerów), że status mniej polega na tym „co posiadam”, a bardziej na tym „kim jestem” np. w kwestii etyki, kreatywności, koneksji, stylu. Na poparcie słów z raportu przytoczę kilka innych cyfr, które być może bardziej zobrazują o co mi chodzi:
- Fortune: Rynek medytacji i mindfulness (nauka uważności) osiągnął na świecie biznesową wartość 1 mld dolarów, przekraczając tym samym próg z biznesu alternatywnego do biznesu masowego.
- Fidelity Investments: 40% firm w USA planuje lub już wdrożyło zajęcia z medytacji dla pracowników w 2017 roku.
- Światowe Forum Ekonomiczne: „Mindfulness jest coraz ważniejszym tematem w środowisku pracy. Firmy takie jak Apple, Yahoo, Starbucks i Google z sukcesem używają tego narzędzia. Np. Google oferuje swoim pracownikom 19-godzinny kurs z tego przedmiotu, a kurs jest tak popularny, że tysiące pracowników odbywa go co roku.
- Forbes Najgorętsze trendy w luksusowym segmencie podróży 2018: duchowe odkrywanie jest ważnym aspektem podróży majętnych osób. Przykładami usług odpowiadających na tę potrzebę mogą być wizyty w starożytnych światyniach czy innych miejscach mocy lub wieczór w SPA z oglądaniem gwiazd.
Co z tą aplikacją?
Wracając do marki Headspace. Estymuje się istnienie około 1000 aplikacji wspierających medytację. Najbardziej znaną z nich jest Headspace, która została pobrana 18 mln razy i wyceniana jest dziś na 250 mln dolarów. Firma została założona przez dwóch mężczyzn: Richarda Piersona (zwrot w jego życiu nastąpił, kiedy w poczuciu wypalenia zostawił dużą firmę, dla której pracował w dziale marketingu) i byłego buddyjskiego mnicha Andy’ego Puddicombe’a. Misją założycieli jest przyczniać się do wzrostu radości, współodczuwania oraz polepszenia zdrowia i relacji poprzez medytację. Jak możemy przeczytać na ich stronie zadaniem Headspace jest nauczyć nas podstaw medytacji w 10 minut. Wśród fanów marki znajdują się m.in. Gwyneth Paltrow, Richard Branson i Lebron James.
>>> Przeczytaj również: Czy dziennikarstwo mody umarło, czyli o romansie współczesnych mediów: kontencie sponsorowanym
Grunt to odpowiedni partnerzy
Moją uwagę zwrócił pomysł stworzenia miejsc do medytacji w formie dizajnerskich stanowisk, zapewniających dozę intymności nawet w zatłoczonych miejscach. W celu stworzenia tych dzieł sztuki Headspace podjęło kolaborację z eksperymentalnym biurem archtektonicznym w Los Angeles – Oyler Wu Collaborative. Jak czytamy na stronie Headspace misją projektu było uczynić „niewidzialne widzialnym”. Forma stanowisk inspirowana jest geologicznymi formami. Produkt jest przyjazny dla środowiska. W środku użytkownik może cieszyć sie spokojną prywatnością, jednocześnie nie pozostając odciętym od zewnętrznego środowiska, gdyż dźwięk i atmosfera są także istotnymi elementami medytacji. W środku znajduje się ekran pokazujący bibliotekę wszystkich typów medytacji Headspace. Wyobraźmy sobie takie stanowisko w parku czy w pobliżu oceanu. Gdzie widzielibyście takie stanowiska w Polsce?
O Autorce:
Agnieszka Smektała, przez osiem lat związana z LVMH – Louis Vuitton Moët Hennessy, obecnie prowadzi doradztwo w budowaniu marek luksusowych: www.inzpirea.com