Firma Valentino Fashion Group, jako jedna z nielicznych, nieustannie odnotowuje poprawę sprzedaży swoich wyrobów. Mówią o tym chociażby same liczby – za rok ubiegły marka odnotowała 57% wzrost zysku (przed potrąceniem odsetek, podatków i amortyzacji za rok 2014) oraz 36% przychodu.
Stefano Sassi, piastujący stanowisko dyrektora generalnego, w wywiadzie przeprowadzonym dla Women’s Wear Daily mówi, że sukces ten zawdzięczają budowaniu silnej lojalności wobec marki, stałym poszukiwaniom nowych klientów oraz ciągłemu rozwojowi sklepów stacjonarnych.
W samym 2015 roku Valentino ma w planach otworzenie ok. 20-30 nowych sklepów m.in. na londyńskim Bond Street i na Royal Hawaiian w Waikiki. Ponadto w Rzymie ma powstać rozległy salon flagowy, którego otwarcie ma mieć miejsce pod koniec bieżącego miesiąca lub na początku kwietnia.
Duży wpływ na zarobki ma zatrudniony w 2008 roku nowy zespół dyrektorów kreatywnych, przejmujących pałeczkę po samym Valentino Garavanim. Dzięki ożywionym projektom Marii Grazii Chiurii i Piera Paola Piccioliniego przedsiębiorstwo odnotowało w 2010 roku dwukrotnie większa sprzedaż.
Sam pan Valentino, będąc nawet na emeryturze dba o wizerunek swojej firmy. Ciągle o nim słychać w mediach, jako o autorze książki wnętrzarskiej lub wykładowcy na uczelni Virginia Commonwealth University w Katarze.
Autor: Rafal Cała
W momencie publikacji tego materiału kończyliśmy oglądać pokaz mody Valentino z niesamowitą niespodzianką: Ben Stiller i Owen Wilson w rolach głównych. A oto końcówka pokazu: