Gwiazda reality show bez wątpienia jest jedną z największych światowych influencerek. Nikt jednak chyba nie spodziewał się, że jej działalność będzie miała oddźwięk w polityce.
Ostatnie dni przyniosły Kim dość nietypowe informacje – irańska organizacja do walki z przestępstwami w sieci oskarżyła ją o współpracę z dyrektorem zarządzającym Instagramem. Celebrytce zarzuca się demoralizację irańskich kobiet. Kim miałaby działać w imieniu dyrektora, za cel obierając sobie młodzież i kobiety w Iranie.
Prawdopodobnie są to oskarżenia wynikające z chęci oczernienia wpływowej osoby, jaką jest Kim i zwrócenie uwagi, iż jej działania są całkowicie sprzeczne z irańskimi ideałami i zasadami. Czy jednak ktoś uwierzy w informacje wypływające z kraju, który blokuje obywatelom dostęp do Facebooka czy Twittera? Do tej pory ani Kim ani Kevin Systrom (dyrektor Instagrama) nie skomentowali doniesień.
Autor: Kasia Michalik