Nadchodzą kolejne zmiany w prawie, tym razem związane z handlem internetowym. Chodzi o Europejski Akt o Dostępności (EAA), który nakłada na firmy obowiązek dostosowania stron internetowych w taki sposób, aby były one przystosowane dla osób z niepełnosprawnościami. Kto musi wprowadzić zmiany i kiedy zacznie obowiązywać nowa dyrektywa UE?
Na czym polega nowa dyrektywa UE?
Europejski Akt o Dostępności, znany również jak EAA lub European Accessibility Act to akt prawny, który – jak wskazuje jego nazwa – powstał po to, aby konkretne produkty i usługi były dostępne dla jak największej grupy osób. Celem Dyrektywy 2019/882 jest likwidacja barier technologicznych, z którymi mogą spotykać się osoby z niepełnosprawnościami (np. z ograniczeniami ruchowymi czy sensorycznymi).
„Wdrożenie EAA to nie tylko obowiązek prawny, ale szansa na poprawę jakości obsługi dla wszystkich. Dostępność cyfrowa i technologiczna to nie przywilej – to standard, który powinien obowiązywać każdego dostawcę usług”
– podkreśla mecenas Magdalena Szczepanek z kancelarii prawnej Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Sp.K.
Europejski Akt o Dostępności – od kiedy obowiązuje?
Unia Europejska przyjęła EAA już 17 kwietnia 2019 r., czyli ponad 6 lat temu. Jednak dopiero teraz dobiega końca okres, w którym firmy muszą dostosować się do wymogów związanych z dostępnością. Jeśli tego nie zrobią, grożą im kary finansowe. Europejski Akt o Dostępności wejdzie oficjalnie w życie w Polsce 28 czerwca 2025 r.
Jeśli firma nie dostosuje się do wymogów EAA, klient będzie mógł złożyć skargę, w której określi swoje oczekiwania. Przedsiębiorstwo ma 30 dni na odpowiedź. W razie jej braku – skarga zostaje uznana za przyjętą, a firma musi w ciągu 6 miesięcy spełnić żądanie konsumenta. Nad przestrzeganiem prawa, które wprowadza nowa dyrektywa UE, będą czuwać między innymi:
- Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej,
- Prezes Zarządu PFRON,
- Rzecznik Finansowy.
„Kontrola może zostać wszczęta już na podstawie »uzasadnionych wątpliwości«, a jej konsekwencje mogą być poważne: od decyzji nakazującej dostosowanie produktu, przez wycofanie go z rynku, po całkowity zakaz sprzedaży. Największe emocje budzą jednak kary finansowe. Wysokość grzywny może wynosić do dziesięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za poprzedni rok, jednak nie więcej niż 10% obrotu firmy w poprzednim roku. Dla jasności – przeciętne wynagrodzenie w 2024 roku wynosiło 8181,72 zł, co oznacza, że jedna kara może wynieść nawet ponad 81 tysięcy złotych. Dla małego sklepu internetowego może to oznaczać bardzo dotkliwą sankcję, skutkującą może i bankructwem. Dla dużej korporacji – przede wszystkim potężny cios w reputację i zaufanie klientów”
– wyjaśnia mecenas Magdalena Szczepanek.
Kogo dotyczy EAA?
Przede wszystkim nowa dyrektywa UE nie obowiązuje osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą oraz mikroprzedsiębiorców, którzy zatrudniają mniej niż 10 osób. A kogo dotyczy EAA? Producentów, importerów, dystrybutorów czy usługodawców związanych z handlem elektronicznym. Oprócz tego zmiany czekają inne usługi, takie jak:
- bankowość detaliczna,
- rozpowszechnianie książek elektronicznych,
- telekomunikacja,
- dostęp do audiowizualnych usług medialnych.
Nowa dyrektywa UE w praktyce – co się zmieni?
Podstawowym celem Dyrektywy 2019/882 jest zapewnienie wszystkim konsumentom identycznego dostępu do oferty firm działających w Unii Europejskiej. Jak w praktyce wyglądają wymogi Europejskiego Aktu o Dostępności dla branży e-commerce?
Przedsiębiorcy muszą postępować zgodnie z Web Content Accessibility Guidelines, czyli zestawem międzynarodowych wytycznych, wyznaczających standardy dostępności treści cyfrowych. Firmy są zobowiązane, aby do 28 czerwca:
- zadbać o responsywność strony internetowej,
- przygotować opisy alternatywne dla zdjęć, grafik i banerów na stronie internetowej,
- ustawić właściwy kontrast między tłem i tekstem, aby treść była dobrze widoczna,
- umożliwić nawigację na stronie przy użyciu klawiatury.
Oprócz tego firmy muszą zadbać o przejrzysty proces zakupowy, dostępność różnych kanałów komunikacji i aplikacji mobilnej, a także przygotować specjalną dokumentację, np. instrukcję obsługi działającą w połączeniu z technologią wspomagającą.
Zdjęcie główne: Launchmetrics Spotlight
Powiązane artykuły:
O ile AI pomnoży przychody sieci handlowych? [raport]
Donald Trump i jego dzieci. Kto jest kim w rodzinie prezydenta USA?
„To koncept dla tych, którzy lubią bawić się trendami” – Kamil Bajołek i Kaja Wrzeszcz o rozwoju marki PRM [WYWIAD]
K(B)ariery: Ola Walków „Fotografia mnie uratowała i wyznaczyła moją dalszą drogę”
