noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Tydzień mody w Londynie. Modelka pozuje na ulicy w eleganckiej sukni beżowego koloru, otoczona przez fotografów podczas sesji zdjęciowej. W tle ceglana fasada budynku z niebieskimi drzwiami, nadająca zdjęciu miejskiego klimatu.

Eko-rewolucja na Londyńskim Tygodniu Mody! Będzie jak w Kopenhadze?

REKLAMA
noSlotData

British Fashion Council, jako pierwszy z tak zwanej “wielkiej czwórki”, idzie w ślady Kopenhagi i ustanawia minimalne standardy zrównoważonego rozwoju dla nowych marek, które pojawią się na Tygodniu Mody w Londynie.

Branża modowa coraz silniej zwraca się ku zrównoważonym praktykom i odpowiedzialnemu podejściu do produkcji. Dowodem na to jest najnowsza inicjatywa British Fashion Council (BFC), które ogłosiło, że od stycznia 2026 r. wszystkie marki uczestniczące w programie BFC Newgen będą musiały spełniać minimum wymagań środowiskowych. Tydzień mody w Londynie stanie się tym samym pierwszym z „wielkiej czwórki”, który formalnie wdroży tak daleko idące regulacje w zakresie zrównoważonego rozwoju.

Nowe standardy inspirowane Kopenhagą

Wzorem dla BFC stały się wytyczne, które Copenhagen Fashion Week wprowadziło już w 2019 r., a w pełni zaimplementowało od sezonu Jesień/Zima 2023. Wśród najważniejszych wymogów znajdują się:

  • opracowanie formalnej strategii ESG (Environmental, Social, Governance),
  • posiadanie polityki różnorodności i włączania w procesach rekrutacyjnych,
  • preferowanie zrównoważonych materiałów,
  • eliminacja jednorazowych elementów scenografii podczas pokazów mody.

Według komunikatu BFC, dostosowywanie się do tych zasad będzie przebiegało w trybie pilotażowym już w 2025 r. Caroline Rush, ustępuja CEO British Fashion Council, podkreśliła, że wdrożenie wspólnych standardów przez Kopenhagę i Londyn to kluczowy krok w stronę autentycznej zmiany w globalnym przemyśle mody.

Londyńskie marki a wymogi zrównoważonego rozwoju

W Londynie swoje kolekcje prezentują często mniejsze, niezależne marki – w przeciwieństwie do gigantów z Paryża czy Mediolanu. Ten kontekst sprawia, że wdrożenie obowiązkowych kryteriów zrównoważonego rozwoju może być dla nich bardziej przystępne logistycznie. Jednocześnie stanowi to okazję do wyróżnienia się na międzynarodowej scenie mody, zwłaszcza jeśli projektanci będą w stanie szybko dostosować swoje procesy produkcyjne i strategię komunikacyjną do nowych wymogów.

Warto jednak zaznaczyć, że coraz większe koszty prowadzenia działalności w Wielkiej Brytanii (m.in. po Brexicie) stanowią wyzwanie finansowe dla wielu młodych projektantów. Konieczność inwestycji w ekologiczne materiały czy reorganizacji systemu dystrybucji może być dodatkowym obciążeniem dla marek, które dopiero rozwijają swoje struktury.

Zakaz egzotycznych skór i dalsze plany BFC

W listopadzie 2024 r. London Fashion Week zdecydował się na wprowadzenie zakazu wykorzystania skór egzotycznych (m.in. krokodylich czy wężowych), prześcigając tym samym inne kluczowe tygodnie mody. To kolejny krok w stronę bardziej etycznego i odpowiedzialnego podejścia do kreacji modowych.

Dalszym etapem działań BFC ma być rozszerzenie wymogów poza same marki z programu Newgen. Docelowo londyński tydzień mody chce, aby zgodność z normami dotyczącymi zrównoważonego rozwoju stała się standardem dla wszystkich projektantów i producentów prezentujących swoje kolekcje podczas LFW.

Berlin i kolejne inicjatywy na horyzoncie

Na wzór Kopenhagi i Londynu, w czerwcu 2024 r. także Berlin Fashion Week ogłosiło plany wprowadzenia podobnych wytycznych dotyczących zrównoważonego rozwoju. Pierwsze efekty pilotażu mają zostać zaprezentowane już w tym miesiącu, jednak władze Fashion Council Germany zastrzegły, że nie będą oferować wsparcia finansowego dla marek spełniających nowe kryteria. Zamiast tego zamierzają udostępniać przedsiębiorcom branżowym wskazówki i narzędzia edukacyjne.

Czy Unia Europejska chce zakazu bawełny w Europie? Poznaj oficjalne stanowisko

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES