Zmiany klimatyczne wpływają na coraz częstsze pojawianie się anomalii pogodowych, które oddziałują nie tylko na nasze zdrowie, ale również jakość wykonywanych obowiązków. Od kilku lat rządzący pracują nad przepisami regulującymi pracę w czasie upałów, zmuszając pracodawców chociażby do montażu klimatyzatorów. Czy wiesz jednak, kiedy zbyt niska temperatura w pracy jest argumentem do opuszczenia stanowiska? Przy jakiej najniższej temperaturze można odmówić pracy? Postanowiliśmy odpowiedzieć na te pytania.
Zbyt niska temperatura w pracy – co mówi prawo?
Polskie prawo restrykcyjnie opisuje wszelkie zasady, które musi spełniać stanowisko pracy. Oznacza to, że pracodawca jest zobowiązany do zapewnienia nam odpowiedniej temperatury w miejscu przeznaczonym do wykonywania naszych obowiązków. Jej wysokość jest jednak różna w zależności od rodzaju pracy oraz obszaru jej realizowania.
Zgodnie z ustanowionymi przepisami, zbyt niska temperatura w pracy jest uzasadnioną przyczyną do jej przerwania, bez żadnych konsekwencji. Potwierdza to rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Socjalnej. Pamiętaj jednak, by powiadomić przełożonego o swoim zamiarze. Jeżeli w ustalonym terminie nie poprawi on warunków pracy na twoim stanowisku lub zagrozi Ci zwolnieniem, masz prawo zgłosić jego postępowanie do Państwowej Inspekcji Pracy.
Upał może być utrudnieniem w pracy. Sprawdź, co mówią o nim regulacje
Przy jakiej najniższej temperaturze można odmówić pracy?
Obecnie to § 30 rozporządzenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 26.9.1997 roku określa najważniejsze warunki niezbędne do wykonywania zawodowych obowiązków. Tym samym, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, przy jakiej najniższej temperaturze można odmówić pracy. Wiele zależy od rodzaju pracy.
W trybie biurowym, w którym wykonywana jest jedynie lekka praca fizyczna temperatura nie powinna spaść poniżej +18 stopni Celsjusza. Przy cięższych pracach nie może ona być niższa niż +14 stopni Celsjusza, chyba że wymuszają to względy technologiczne. W przypadku temperatury poniżej +10 stopni Celsjusza pracodawca zobowiązany jest do dostarczenia pracownikom niezbędnej odzieży.
Nie istnieją regulacje mówiące o najniższej temperaturze w przestrzeni otwartej, przy której można odmówić pracy. Przepisy zakazują natomiast wykonywania obowiązków zawodowych w temperaturze poniżej -10 stopni Celsjusza, jeżeli podczas nich istnieje ryzyko upadku z dużej wysokości.
Czy pracodawca zapłaci mi więcej za pracę w niskiej temperaturze?
Kary dla pracodawców za nakaz wykonywania obowiązków przez pracowników w pomieszczeniach o zbyt niskiej temperaturze są bardzo dotkliwe. Mogą one sięgać od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Polskie prawo nie reguluje dodatkowych wynagrodzeń lub odszkodowań, które zatrudniający mieliby wypłacać zatrudnianym za wymóg ich pracy w niskiej temperaturze.
Możliwe jest jednak indywidualne doprecyzowanie umowy opisującej warunki naszej pracy. Pracodawca zapłaci nam więcej za pracę w niskiej temperaturze, jeżeli takowy zapis pojawi się w dokumencie określającym zasady wykonywanych przez nas obowiązków.
Zdjęcie główne: Spotlight