noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
LPP ma problemy z KNF. Kobieta o blond włosach w czarnej sukience Reserved leży na zielonej trawie.

LPP kończy pierwsze półrocze z dwucyfrowym wzrostem sprzedaży. „Udane kolekcje letnie pozwoliły osiągnąć nam dobre wyniki”

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0

Spółka LPP opublikowała raport finansowy podsumowujący jej działalność w pierwszym półroczu. Okazuje się, że omawiany okres zakończyła ona z dwucyfrowym wzrostem sprzedaży oraz zyskiem operacyjnym wyższym od zeszłorocznego o około jedną piątą. W znacznym stopniu za wypracowanie wspomnianych wyników odpowiadały trafione kolekcje oraz działania pozwalające na dopasowanie oferty do zmieniających się potrzeb konsumentów. Jakie wnioski płynął z przedstawionych danych?

Wyniki finansowe spółki LPP. Raport za I półrocze 2024

W pierwszym półroczu spółka LPP wypracowała 9,3 mld zł przychodu, czyli o 13,3 proc. więcej niż przed rokiem. W omawianym okresie jej zysk operacyjny wzrósł rok do roku o 22 proc., przekraczając granicę 1 mld zł. Notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie spółka utrzymała marże na poziomie 52 proc.

– Dla firm z branży handlowej miniony kwartał upłynął pod znakiem poprawy nastrojów konsumenckich, które jednak rządziły się swoimi prawami i nie każdemu dały tyle samo powodów do zadowolenia. W naszym przypadku udane kolekcje letnie i dopasowanie ich do zmieniającego się stylu życia konsumentów pozwoliły osiągnąć dobre wyniki kwartalne, które przełożyły się na pozytywne zamknięcie pierwszego półrocza z dwucyfrową dynamiką sprzedaży i poprawą zysku netto o 30 proc. – skomentował Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP.

Przeczytaj również: Akcje CCC wystrzeliły! Zareagowały na najnowszy raport finansowy spółki

LPP
Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP

II kwartał 2024 w wykonaniu gdańskiej spółki

Właściciel marek Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay przedstawił wyniki za II kwartał bieżącego roku obrotowego. Opublikowane dane okazały się słodko-gorzkie. W okresie od początku maja do końca lipca spółka LPP wypracowała 444 mln zł zysku jednostki dominującej (przed rokiem było to 438 mln zł). Kwota ta okazała się jednak niższa od średniej analityków PAP Biznes, którzy spodziewali się 491,5 mln zł zysku. Sprzedaż polskiego producenta odzieży przekroczyła 5 mld zł, rosnąc względem roku ubiegłego o 9,4 proc.

W ostatnich miesiącach priorytetem LPP była rozbudowa sieci salonów stacjonarnych. W omawianym okresie spółka otworzyła aż 122 nowe sklepy, z czego większość pod szyldem Sinsay. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, do końca roku LPP uruchomi 700 nowych lokalizacji. – Pozytywne efekty rozbudowy sieci salonów widoczne są w dynamice przychodów marki Sinsay. Z drugiej strony mamy na uwadze fakt, że trwające inwestycje wpływają na koszty działalności. Traktujemy to jednak jako sytuację naturalną i przejściową, którą w przyszłości będziemy w stanie przekuć w źródło naszych wzrostów – stwierdził Przemysław Lutkiewicz. 

LPP
Salon stacjonarny marki Sinsay

Reakcja kursu LPP na opublikowane wyniki

Walory LPP nerwowo zareagowały na informacje o niższych od konsensusu wynikach spółki. Czwartkową sesję rozpoczęły one od spadku, który już po kwadransie zamienił się w około 2 proc. wzrost. W chwili zamknięcia akcje notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie spółki LPP drożały o ponad 4 proc. do 15,66 tys. zł. W ciągu ostatnich 52 tygodni najwyższy kurs producenta odzieży wyniósł 18,98 tys. zł, natomiast najniższy 10,91 tys. zł.

Zdjęcie główne: mat. prasowy

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
(3,2)foreachslotdata->visible_adsense:0(3,2)foreachslotdata->visible_adsense:0(3,2)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0

Newsletter

FASHION BIZNES