Francuskim sportowcom podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zabroniono noszenia hidżabu, czyli muzułmańskiej chusty na głowie. Decyzja ta wywołała fale krytyki, m.in. ze strony organizacji Amnesty International.
W raporcie Amnesty International czytamy, że francuskie władze “bez wstydu dały jasno do zrozumienia, że ich deklarowane wysiłki na rzecz poprawy równości płci i inkluzywności w sporcie nie dotyczą jednej grupy kobiet i dziewcząt – tych muzułmanek, które noszą religijne nakrycia głowy“.
Reprezentacja Olimpijska Francji z zakazem noszenia hidżabu
W wrześniu francuska minister sportu, Amélie Oudéa-Castéra, ogłosiła, że zasada świeckościobowiązująca w kraju oraz przepisy zakazujące noszenia symboli religijnych na imprezach sportowych będą dotyczyć również francuskich sportowców podczas igrzysk. “Oznacza to zakaz wszelkiego rodzaju prozelityzmu i całkowitą neutralność służby publicznej” – wyjaśniła minister. “Przedstawiciele naszych delegacji, w naszych francuskich drużynach, nie będą nosić chust na głowę” – potwierdziła. Warto dodać, że we Francji od 2004 roku obowiązuje zakaz noszenia chust na głowę w szkołach publicznych.
Przeczytaj również: BIZUU odsłania oficjalną kolekcję na Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024
Francja mierzy się z krytyką
Decyzja o zakazie noszenia hidżabu spotkała się z szybka reakcją ze strony ONZ. “Nikt nie powinien narzucać kobiecie, co musi nosić, a czego nie” – cytuje The Guardian słowa przedstawiciela organizacji.
Z kolei francuskie Ministerstwo Sportu precyzuje, że zawodniczki będą mogły nosić hidżaby w wiosce olimpijskiej, ale nie podczas samych zawodów. Oprócz hidżabu zakazano im również noszenia “jakichkolwiek innych dodatków lub ubrań wyrażających przynależność religijną podczas reprezentowania Francji na krajowych lub międzynarodowych zawodach sportowych”. Sportowcy z innych krajów będą musieli się natomiast stosować do regulaminów swoich federacji oraz Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Choć w zeszłym miesiącu kilka organizacji broniących praw człowieka wystosowało do władz Francji list z prośbą o rewizję decyzji, zakaz nadal obowiązuje. Fakt, iż Francja zakazuje swoim sportowcom noszenia hidżabów w roku tym bardziej mierzy się z falą krytyki ze względu na fakt, iż tegoroczne zawody promowane są jako Igrzyska Równości Płci, z założeniem 50-procentowej frekwencji kobiet i mężczyzn.
Anna Błuś, badaczka praw kobiet w Europie z Amnesty International, skomentowała tę sytuację: “Zakaz rywalizacji francuskich sportowców w hidżabach na Igrzyskach Olimpijskich i Paraolimpijskich jest kpiną z twierdzeń, że Paryż 2024 to pierwsze Igrzyska Równości Płci, i obnaża rasistowską dyskryminację ze względu na płeć, która leży u podstaw dostępu do sportu we Francji”.
Przeczytaj również: Długi weekend w sierpniu. Kiedy wziąć wolne, aby cieszyć się najdłuższym urlopem?