noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Wejście do głównej siedziby Vinted. Przeszklony budynek z logo spółki.

Vinted o karze grzywny nałożonej na spółkę przez litewski organ ochrony danych. „Nie zgadzamy się”

REKLAMA
noSlotData

W ostatnich dniach opinię publiczną obiegła informacja o karze grzywny nałożonej na Vinted przez litewski organ ochrony danych. Ma ona być następstwem skarg składanych przez konsumentów, którzy rzekomo mieli mieć problem z trwałym usunięciem danych osobowych. Do sprawy odniosła się już popularna w Polsce platforma.

Przeczytaj również: Polacy pokochali dobra luksusowe? Vinted zbadało nasze decyzje zakupowe

Litewski organ nałożył na Vinted karę grzywny. Platforma komentuje

W pierwszych dniach lipca Francuski National Commission on Informatics and Liberty poinformował o karze grzywny w wysokości 2 385 276 euro nałożonej na Vinted przez Valstybinė Duomenų Apsaugos Inspekcija (litewski organ ochrony danych). Spółka zarządzająca platformą do przeprowadzania transakcji produktami z drugiej ręki skomentowała tę decyzję.

Chcielibyśmy zapewnić, że przypadki, do których odwołuje się litewski organ ochrony danych, nie są w żaden sposób związane z bezpieczeństwem kont członków naszej platformy. Nie wiążą się również z niewłaściwym wykorzystaniem lub naruszeniem ich danych osobowych. Co więcej, nałożona kara nie jest związana z praktykami weryfikacji tożsamości, stosowanymi przez naszych partnerów płatniczych, znanymi jako KYC (Know Your Customer). Jeśli chodzi o kwestię usuwania danych, pragniemy zauważyć, że VDAI nie dopatrzyło się błędów w związku z naszymi decyzjami związanymi z samym usunięciem, ale w sposobie, w jaki to komunikowaliśmy z bardzo niewielką liczbą użytkowników – czytamy w komunikacie przesłanym redakcji Fashion Biznes.

Spółka Vinted poinformowała nas również o kolejnych krokach, które planuje podjąć w tej sprawie. – Kwestie prywatności i RODO traktujemy z wielką wagą, inwestując wiele nakładów oraz współpracując z VDAI w tym procesie. Nie znaleźliśmy jednak żadnej podstawy prawnej dla podjętej decyzji. Uważamy, że stanowi ona precedens wykraczający poza obecne brzmienie prawa i najlepsze praktyki branżowe. Nie zgadzamy się z nałożoną na nas karą. Zamierzamy nadal odwoływać się, tak jak robiliśmy to dotychczas – zapewnia litewska spółka.

Przeczytaj również: Vinted ukarany grzywną w wysokości blisko 2,4 mln euro. Problemy z danymi osobowymi użytkowników

O Vinted

Spółka Vinted została założona w 2008 roku na Litwie, a w 2019 roku stała się pierwszym jednorożcem w tym kraju. Dziś jej siedziba mieści się w Wilnie. Firma posiada jednak biura również w Niemczech, na Litwie i w Holandii, zatrudniając ponad 2 tys. pracowników. Platforma jest wspierana przez sześć wiodących funduszy venture capital. W tym Accel, Burda Principal Investments, EQT Growth, Insight Partners, Lightspeed Venture Partners i Sprints Capital.

Vinted Marketplace to wiodąca internetowa platforma typu C2C poświęcona modzie z drugiej ręki. Umożliwia ona sprzedawanie i kupowanie używanych ubrań i artykułów lifestyle’owych od siebie nawzajem. Tym samym oferując rzeczom z drugiego obiegu nowe życie.

Zdjęcie główne: mat. prasowy

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES