noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Skandale 2023 w modzie

Skandale, które poruszyły branżę mody w 2023 roku

REKLAMA
noSlotData

Ludobójstwo, mordowanie zwierząt, nieuczciwe praktyki celebrytów i łamanie praw człowieka stały się tematami największych kontrowersji w branży mody w 2023 roku. Przyglądamy się najgłośniejszym skandalom ostatnich miesięcy.

Lew na czerwonym dywanie

Rok 2023 rozpoczęliśmy od głośnego pokazu Schiaparelli. Wiosenna kolekcja francuskiego domu mody znalazła się na językach wszystkich ze względu na kreacje imitujące ciała zwierząt: lwów, lampartów śnieżnych czy wilków. Internauci i obserwatorzy mody nie kryli oburzenia. „Dlaczego gloryfikujecie zabijanie zwierząt?”, “Zwierzęta to nie moda, to straszne”, “Promowanie przemocy wobec zwierząt nigdy nie jest ok” – grzmiały komentarze, a ataków internautów nie ostudziła nawet deklaracja, że głowy zwierząt są wytworem ludzkich rąk.  Kreacje, do stworzenia których zainspirowano się „Boską Komedią” Dantego, rozpoczęły głośną dyskusję odnośnie tego, czy dzisiejsza moda powinna wykorzystywać tak dosłowne wizerunki animalistyczne. Musimy przestać pokazywać zwierzęta jako luksusowe „produkty”. Mogą być wykonane z pianki, ale nadal są to zagrożone gatunki, które w przeszłości były zabijane, aby ich futra zostały zamienione w odzież – skomentował Dan O’Neill, prezenter telewizyjny.

W ostateczności i ku zaskoczeniu wielu, PETA stanęła w obronie domu mody nazywając kolekcję „bajecznie innowacyjną”. Francuski dom mody kolejny raz udowodnił, że kontrowersja to zawsze dobry sposób na promocję nowej kolekcji, a wykorzystanie zwierzęcych elementów okazało się doskonałym sposobem na rozgłos. A na ten – w tak szerokim stopniu – Schiaparelli pewnie nie mogłoby liczyć. 

Dowiedz się więcej: Negatywny odbiór pokazu Maison Schiaparelli. “Musimy przestać pokazywać zwierzęta jako luksusowe produkty”

Savage x Fenty gorsze niż … Shein

Marka Savage x Fenty rażąco lekceważy standardy branżowe w zakresie ujawniania informacji społecznych i środowiskowych, po prostu odnotowując na swojej stronie internetowej, że produkty są “importowane” – raport Remake’s 2022 Fashion Accountability Report ujawnił szokującą prawdę o bieliźnianej marce Rihanny. Savage x Fenty zdobyło w nim zaledwie … cztery na sto pięćdziesiąt możliwych punktów, podczas gdy średnia z przebadanych pięćdziesięciu ośmiu firm wynosiła czternaście! Co istotne, więcej punktów zdobył nawet cieszący się fatalną opinią, lider sektoru fast-fashion, Shein. 

Firma nie raportuje swoich emisji dwutlenku węgla ani nie wskazuje żadnych celów w zakresie redukcji emisji. Większość jej produktów wykorzystuje materiały syntetyczne na bazie oleju, a marka nie wyznaczyła sobie jasnych celów, jeśli chodzi o odejście od tych materiałów – czytamy w raporcie – mogliśmy przeczytać w raporcie. Co więcej, firmie brakowało kodeksu postępowania dostawców, który weryfikowałby, czy w fabrykach przestrzegane są międzynarodowe standardy pracy, szczególnie w kwestiach zdrowia czy BHP. 

Prawda o Savage x Fenty okazała się tym bardziej szokująca, bowiem naczelnymi hasłami marki Rihanny były inkluzywność, feminizm czy body positive, a piosenkarką promowała swoją bieliznę w oparciu o równość pod kątem płci, rozmiarów czy pochodzenia. 

Dowiedz się więcej: Szokujące fakty na temat marki Rihanny. Savage x Fenty gorsze niż Shein?

Kontrowersyjna kampania Zary

Modelka trzymająca manekina pokrytego białym materiałem to zdjęcie z kampanii Zary, które w opinii miało przedstawiać następstwa konfliktu na linii Izrael-Gaza. Pozostałe zdjęcia przedstawiające modelkę w drewnianym pudełku, wszechobecny gruz czy posągi bez kończyn również spowodowało wiele skojarzeń. Kampania Zary wywołała falę gniewu w mediach społecznościowych, a internauci rozpoczęli nawoływania do bojkotu hiszpańskiej marki.

Marka, która stanęła w ogniu krytyki, wycofała całą kampanię i wystosowała oświadczenie na Instagramie. „Zara przeprasza za nieporozumienie i jeszcze raz wyraża głęboki szacunek dla wszystkich” – napisano w poście. 

Wizerunkowa ustawka SHEIN

Czy po chińskiej firmie łamiącej prawa człowieka moglibyśmy spodziewać się rzetelności i prawdy? W czerwcu 2023 roku Shein zaprosił do swojej fabryki grono amerykańskich influencerów. Ich relacje w mediach społecznościowych stworzono tak, aby odeprzeć najciężej zarzuty, wobec giganta odzieżowego.  A te można wymieniać bez końca: produkowanie ogromnej ilości ubrań z materiałów zawierających niebezpieczne substancje, zatrudnianie dzieci, destrukcyjny wpływ na środowisko naturalne czy wypłacanie głodowych wynagrodzeń szwaczom i szwaczkom czy niebezpieczne warunki pracy. „Nie zamierzam kłamać, naprawdę spodziewałem się, że to będzie wyglądać tak, jak w filmach: mrocznie i obskurnie. Byłam zaskoczona widząc, że każdy element ubrań traktowany jest z dbałością” – przyznała jedna z influencerek. 

Nie trzeba było długo czekać, by na twórców wylała się fala krytyki. Zarzucono im szerzenie propagandy i wsparcie nieetycznych działań firmy. Posty po niedługim czasie zostały usunięte z sieci. 

Dowiedz się więcej: 18 godzin pracy na dobę i jeden dzień wolny w miesiącu. Kulisy pracy w Shein

Skaza na wizerunku Chiary Ferragni

Podsumowanie kończymy około świątecznym akcentem, czyli kontrowersją wokół bożonarodzeniowych ciast. Jego główną bohaterką stała się jedna z najpopularniejszych światowych influencerek, Chiara Ferragni. 36-letnia Włoszka została oskarżona o wprowadzenie w błąd grona niemal 30 milinów obserwatorów i stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych. Blogerka miała przekonywać, iż zakup świątecznych ciastek pandoro ma przyczynić się do wsparcia finansowego szpitala dziecięcego. Śledztwo wykazało, że Ferragni mimo aktywnej sprzedaży, nie przekazała bezpośredniego datku na rzecz szpitala Regina Margherita  Pomimo to, influencenka miała otrzymać od firmy Balocco kwotę 1 mln euro na działania promocyjne. 

Włoski organ ochrony konkurencji, AGCM nałożył na influencerkę karę 1 miliona euro. Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach. Głos zabrała nawet premier Włoch Giorgia Meloni, która skrytykowała charytatywne działania influencerów. Chiara Ferragni przyznała się do „błędu komunikacyjnego”, zapowiadając, że zamierza odwołać się od kary, którą postrzega jako niesprawiedliwą.

Zdjęcie główne: kampania Zara, mat. prasowe

Dowiedz się więcej: Topowa influencerka oskarżona o oszustwo. Afera z ciastkami będzie kosztować ją fortunę

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES