Deichmann od lat cieszy się dużą sympatią Polaków. Już wkrótce, sieć może zniknąć z największych centrów handlowych w kraju na skutek bankructwa powiązanej kapitałowo spółki, MyShoes.
Przeczytaj również: Rekordowe wyniki Deichmann. Kluczem do sukcesu okazała się jakość i cena
Spółka My Shoes pojawiła się w Polsce w 2019, jako firma-córka MyShoes SE. Pierwsze sklepy pod szyldem spółki pojawiły się w największych galeriach handlowych na terenie całej Polski: w Warszawie, Katowicach i Kielcach. Aktualnie salony działające pod szyldem MyShoes / Deichmann znajdują się w Złotych Tarasach, Galerii Mokotów, Galerii Echo, Galerii Katowickiej, Galerii Warmińskiej i CH Focus Bydgoszcz.
Likwidacja spółki MyShoes
“Likwidatorzy MyShoes Polska Spółka z o.o. w likwidacji z siedzibą we Wrocławiu zawiadamiają, że w dniu 26.10.2023 r. podjęta została uchwała Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników o rozwiązaniu spółki i otwarciu jej likwidacji. W związku z powyższym wzywa się wierzycieli spółki, aby w terminie 3 miesięcy od dnia niniejszego ogłoszenia zgłosili swoje wierzytelności na adres siedziby” – napisano w sądowym wpisie.
Jak podaje portal dlahandlu.pl, plotki o tym, że Deichmann pożegna się z MyShoes, pojawiły się już jesienią br. Niemiecki sprzedawca obuwia My Shoes, spółka zależna niemieckiej Grupy Deichmann, zgodnie z obecnymi planami zaprzestanie działalności w Austrii i Niemczech najpóźniej do końca 2024 roku – po „dokładnej analizie i z wielkim żalem”. My Shoes przybyło do Austrii w 2015 roku, dziesięć lat po premierze w Niemczech. Zawieszenie działalności dotyczy 29 punktów sprzedaży w Austrii zatrudniających 150 pracowników i 61 oddziałów w Niemczech zatrudniających około 600 pracowników – poinformował portal derstandard.at, cytowany przez dlahandlu.pl
Sprawozdanie finansowe MyShoes za rok 2022 wskazało, że spółka wypracowała zysk wysokości wysokości 2.253,83 zł. To o wiele niższy wynik niż 2021 roku.
Przeczytaj również: Najmodniejsze śniegowce na zimę 2023
Deichmann ma plany na dalszy rozwój
Zamknięcie części salonów może negatywnie wpłynąć na plany niemieckiego producenta, który jest w trakcie odświeżania wizerunku marki. Deichmann jest aktualnie w trakcie zmiany konceptu aranżacyjnego, który jest odpowiedzią na oczekiwania i potrzeby konsumentów. Do końca roku ponad 10 proc. wszystkich sklepów Deichmann w Polsce będzie zrealizowanych według nowego projektu. Nasza sprzedaż narastająco jest wyższa niż w analogicznym okresie w 2022 roku. Sklepy zrealizowane według nowego konceptu aranżacyjnego, znacząco przyczyniły się do tego wyniku – powiedział Wojciech Normand, Wiceprezes Zarządu DEICHMANN w Polsce.
Jak zapowiada marka, to dopiero początek ich rozwoju na Polskim rynku. W 2024 roku firma planuje otwarcie 18 nowych salonów. 22 mają ulec całkowitej przebudowie. Wszystkie inwestycje zrealizujemy ze środków własnych, bez posiłkowania się zewnętrznym finansowaniem. Taka strategia realizowana jest we wszystkich krajach Grupy Deichmann, dzięki czemu – jak pokazuje wcale nie tak odległa przeszłość – doskonale radzimy sobie ze wszelkimi, globalnymi kryzysami na rynku. – dodał Wojciech Normand.
Zdjęcie główne: Unsplash
Dowiedz się więcej: Znana sieć obuwnicza stawia na nowy wizerunek