Black Friday w ciągu kilku ostatnich lat urósł do rangi największego święta zakupowego, przebijając swoją popularnością nawet sezonowe wyprzedaże. Żądni promocji klienci, wyczekują obniżek już kilka tygodni przed nadejściem Czarnego Piątku. W efekcie, idea jednego dnia promocji coraz bardziej się rozmywa, a detaliści coraz częściej sięgają po rozwiązania typu Black Week lub nawet rozpoczynają swoje promocje na początku miesiąca. Wmożone zainteresowanie promocjami jeszcze przed rozpoczęciem faktycznego Black Friday, spowodowało, że coraz częściej zaczyna mówić się o tak zwanym … fałszywym piątku.
Przeczytaj również: Korzystne zmiany dla osób pracujących przed komputerem. Dodatkowy sprzęt i nawet 300 złotych dofinansowania
Czym jest Fake Friday?
Fake Friday, czyli tzw. Fałszywy piątek, to piątek poprzedzający prawdziwy Black Friday. To moment, kiedy kupujący zaczynają być wówczas bardziej świadomi nadchodzących obniżek i sprawdzają, kiedy wszystko się zacznie. Jak wskazują dane Google, w ciągu ubiegłych trzech lat, liczba wyszukiwań hasła „Kiedy jest Czarny Piątek?” osiągnęła szczyt dokładnie na tydzień przed Czarnym Piątkiem.
Sam termin „Black Friday” cieszył się wzmożonym zainteresowaniem przez ostatnie cztery lata w kontekście fałszywego piątku. Chociaż wyniki w roku 2022 pod względem liczby wyszukiwań mogą być niskie w porównaniu z poprzednimi latami (zielona linia), z poniższego wykresu można wyciągnąć interesujące wnioski. Różnica w ruchu pomiędzy Fake Friday a Black Friday 2022 jest najniższa od czterech lat. Poziom wyszukiwania „fałszywego piątku” w 2022 r. ustępuje jedynie 2019 r. – w czasach przed pandemią.
Powyższe wyniki odzwierciedlają wpływ sprzedawców detalicznych, którzy przyspieszyli i rozszerzyli sprzedaż. Zainteresowanie promocjami jest obecnie rozłożone w czasie, a wpływ faktycznego Czarnego Piątku został złagodzony. Okazje można znaleźć na tydzień przed rozpoczęciem dużych wyprzedaży.
Dane sugerują, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii myślą o Czarnym Piątku z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem. Niezależnie od tego, czy dokładnie sprawdzają, kiedy nadchodzi ten ważny dzień, aby go nie przegapić, czy też szukają ofert wcześniejszego dostępu.
Wyjaśnia to, dlaczego coraz więcej zmian taktycznych zmian taktycznych w związku z Czarnym Piątkiem na początku miesiąca – jest apetyt! W rzeczywistości wielu sprzedawców detalicznych czyni listopad miesiącem sprzedaży.
Black Friday 2023
Black Friday 2023 przypada w tym roku na 24 listopada 2023. Święto, które przywędrowało do nas ze Stanów Zjednoczonych, to dzień w którym sprzedawcy stacjonarni i internetowi oferują specjalne rabaty i obniżki.
Na fali popularności Czarnego Piątku wielu sprzedawców w ostatnich latach miało w zwyczaju sztuczne podwyższanie cen produktów tuż przed „świętem zakupów”. Aktualnie dzięki dyrektywie Omnibus przedsiębiorcy są w obowiązku podania najniższej ceny w ciągu ostatnich 30 dni. Nie może ona być ukryta, powinna być widoczna na pierwszy rzut oka. To w znacznym stopniu ogranicza możliwość manipulacji ceną tuż przed Czarnym Piątkiem.
Zdjęcie główne: Unsplash
Przeczytaj również: Płaca minimalna w Polsce wzrośnie. Jak plasujemy się na tle Europy Zachodniej?
