Brytyjski sprzedawca odzieży sportowej podtrzymał prognozę, zakładającą uzyskanie w roku bieżącym zysku przekraczającego 1,27 mld USD. JD Sports wykluczył, by szacowany wynik mógł zostać zaniżony przez słabnący poziom sprzedaży w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
W pierwszych trzech miesiącach roku marka JD Sports odnotowała 15-proc. wzrost sprzedaży. Później nastąpiło delikatne tąpnięcie, jednak wciąż zarabiała ona więcej niż przed rokiem. W maju poziom sprzedaży był wyższy rdr o 8 proc. Na początku drugiego kwartału obrotowego na hamulec nieznacznie nacisnęli konsumenci w Ameryce Północnej.
– To spowolnienie wzrostu było czymś czego spodziewały się władze firmy. Jest to wynik przede wszystkim pokazujący nasz świetny zeszłoroczny czas – powiedział rzecznik JD Sports. Dodał on, że obecnie nie borykają się oni już z większymi problemami, bowiem „łańcuch dostaw się unormował, a dostępność produktów poprawiła”.
Rozwój sieci sklepów JD Sports
Zgodnie z dewizą „JD First”, będącą częścią strategii zakładającej ekspansje nowych rynków, marka JD Sports w pierwszych czterech miesiącach 2023 roku otworzyła 32 nowe salony sprzedażowe. Nacisk na rynek jest widoczny. Marka posiada już ponad 3,4 tys. sklepów w 32 krajach.
Między innymi rozwój sieci stacjonarnej oraz poprawa rozpoznawalności marki sprawiły, że w okresie dwunastu miesięcy zakończonym 28 stycznia JD Sports zarobił rekordowe 1,26 mld USD. To o ponad 4 proc. więcej niż zakładali analitycy. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie marki, to bieżący rok również okaże się rekordowym, szczególnie pod względem wartości sprzedanego asortymentu.
Zdjęcie główne: Unsplash
Przeczytaj również: “Rynek zabezpiecza gotówkę, dbając o rentowność, aby móc przebiec kryzysowy maraton’.