Szwedzki koncern odzieżowy H&M wycofuje się z Rosji. Operacje sklepu były zawieszone od początku marca, a zarząd monitorował rozwój sytuacji na arenie międzynarodowej. W poniedziałek przedstawiciele H&M poinformowali o całkowitym wycofaniu się z rosyjskiego rynku. Koszt likwidacji jest wyceniany na prawie miliard złotych.
„Po starannym rozważeniu uważamy, że biorąc pod uwagę obecną sytuację, kontynuacja naszej działalności w Rosji jest niemożliwa” – powiedziała Helena Helmersson, prezeska H&M. Rosja była szóstym co do wielkości rynkiem zbytu marki. Zamknięcie obejmuje 170 stacjonarnych sklepów oraz sprzedaż online. W konsekwencji firma rozwiązuje umowy z ok. 6000 pracownikami.
Marka odzieżowa zawiesiła sprzedaż stacjonarną w Rosji jeszcze w marcu, jednak ubrania były wciąż dostępne za pośrednictwem platformy online. Po kilku miesiącach zarząd zdecydował się definitywnie odejść od sprzedaży w kraju agresora. Likwidacja ma kosztować 2 miliardy koron szwedzkich, czyli niespełna miliard złotych. Sklepy H&M w Rosji zostaną tymczasowo otwarte w celu wyprzedania pozostałości kolekcji z magazynów.
Które sklepy odzieżowe pozostały w Rosji?
Marka H&M wycofuje się z Rosji i tym samym dołącza do długiej listy firm, które sprzedały swoje oddziały w Rosji. Pustkę w centrach handlowych wypełniają lokalne marki oraz m.in. Terranova, włoska firma odzieżowa, która najwyraźniej nie zamierza wycofywać się z Rosji.
Przeczytaj też >>> Do 2030 roku aż 80% ubrań będzie recyklingowana. Jak? Analizujemy raport McKinsey