Torby z ekologicznymi certyfikatami, ukochane serum Francuzek i zegarek, który designem nawiązuje do modeli noszonych przez naszych dziadków. Redakcja Fashionbiznes.pl wybrała modowe i urodowe produkty, które są must have tego miesiąca.
Bellona Bag z kolekcji marki The Mar
Od kilku lat zakupy robię rzadziej i bardziej świadomie. Staram się wspierać polskie marki, zwłaszcza te działające proekologicznie i tworzące przedmioty, które w garderobie mogą służyć latami. Torebki The Mar wykonane są ze skór naturalnych, pochodzących z odpadów europejskiego przemysłu spożywczego i posiadają ekologiczne certyfikaty. Bellona Bag w wersji różowej noszę codziennie – zarówno do bardziej casualowych, jak i imprezowych stylizacji. Wygodna, pojemna i śliczna.
Kasia Michalik
Zegarek Millenia z kolekcji Swarovski
Giovanna Battaglia, nowa dyrektor kreatywna Swarovski, zrobiła w tej marce prawdziwą rewolucję. Jej pierwsza autorska kolekcja kryształowej biżuterii jest tak kolorowa, że można poczuć się jak dziecko w sklepie z zabawkami. Co warto kupić z jej kolekcji? Decyzja nie jest łatwa. Mnie najbardziej zachwyciła klasyka, a wręcz retro – zegarek na grubym łańcuchu. Wygląda jak ten, który nosili nasi pradziadkowie, ale ma nowoczesną formę. Minimalizm w najlepszym wydaniu. Nosiłabym go od zaraz.
Alicja Szewczyk
Bandana z kolekcji Le Brand
Ten, wydawać by się mogło, niepozorny dodatek, odmienił moją szafę w ciągu ostatnich tygodni. Bandanę polskiej marki Le Brand można nosić na przysłowiowe 101 sposobów, za każdym razem zastanawiając się, czy to właśnie w tym wydaniu nie wygląda najlepiej. Wiosną zestawiam ją głównie z oversizowym trenczem lub skórzaną ramoneską. Latem prawdopodobnie wyląduje na mojej głowie lub jako ozdoba do plecionego kosza. Chusta wykonana jest ręcznie ze 100% wiskozy i dostępna jest w sprzedaży w trzech kolorach – czarnym, czerwonym i ecru.
Magda Posełek
Serum Eclat Anti-Taches z linii Vinoperfect Caudalie
Jedna buteleczka tego serum sprzedaje się raz na 30 sekund. To prawdziwy must-have wśród Francuzek. Wcale się temu nie dziwię, ponieważ używam go od dłuższego czasu i jestem zachwycona. Ten kosmetyk rozjaśnia cerę i ujednolica jej koloryt, zapobiega plamom oraz koryguje przebarwienia. Nadaje się do każdego rodzaju skóry. Świetny jest też jego skład w 98 proc. oparty na składnikach pochodzenia naturalnego – nie zawiera olejów, ani żadnych składników pochodzenia zwierzęcego, co dla mnie jest niezwykle istotne. Zachwyca również jego wydajna, lekka konsystencja, która nie zatyka porów. Bardzo szybko wchłania się w skórę, pozostawiając uczucie świeżości i nawilżenia.
Sabina Zięba
Stroje sportowe z kolekcji Bizuu Balance
Ponadczasowe czernie, ale też ulubione róże: od pastelowych, przez zgaszone, po elektryzujące czy malinowe. Do tego efektowne printy, nietuzinkowe kroje, zaskakujące rozwiązania, ciekawe wiązania i wycięcia. Tegoroczna odsłona sportowej kolekcji Bizuu Balance zmotywuje mnie (i mam nadzieję, że nie tylko mnie) do ruszenia z kanapy. Jest w niej wszystko, czego potrzebuję na zajęcia z jogi, pilatesu, jogging z psem i na lekcje pływania. A do tego każdą z tych rzeczy można nosić na co dzień. Co warto kupić? Właśnie to!
Alicja Szewczyk
Trampki Grace z kolekcji Vanda Novak
Przejście między wiosną a latem napawa optymizmem, ale jest równie problematyczne pod względem dobrania odpowiednich butów. Na przełomie kwietnia i maja jest za zimno na odkryte palce, a za ciepło na klasyczne botki. Model Grace to wygodne trampki na podwyższonej podeszwie, które ostatnio zastępują mi obcasy i towarzyszą przy niestabilnej pogodzie. Lubię je za oszczędność w elementach dekoracyjnych i uniwersalność. Są dostępne w wielu kolorach, a w ramach wiosenno-letnich kolekcji marka poszerzyła linie o przepiękny beż i błękit.
Marysia Jasek
Książka “Merci, Monsieur Dior”
Obsesyjnie wierzył wróżkom, inspiracji szukał podczas kąpieli, a jego nagła śmierć do dziś owiana jest tajemnicą. Christian Dior przeszedł do historii mody jako jeden z tych, którzy zrewolucjonizowali sposób, w jaki ubierają się kobiety. Agnès Gabriel nie napisała powieści biograficznej. Historię Christiana Diora uczyniła tłem dla opowieści o swojej bohaterce – dwudziestokilkuletniej Célestine, która przyjeżdża po wojnie z prowincji do stolicy Francji i znajduje pracę właśnie w atelier Diora. Do przeczytania w weekend, jeśli szukacie lektury lekkiej, łatwej i przyjemnej.
Alicja Szewczyk
Serum Divine Secret marki Samarite
Wyświetl ten post na Instagramie
Produkt polskiej marki, tworzącej naturalne kosmetyki. Obiecuje odmłodzenie skóry w 28 dni – czy rzeczywiście działa w ten sposób? Trudno mi stwierdzić to na 100%, ale to, co zauważyłam to bardzo silne nawilżenie i odżywienie skóry oraz spłycenie delikatnych zmarszczek. Do tego pachnie przyjemnie i jest wydajny. Razem z Divine Cream z tej samej serii tworzą duet idealny!
Kasia Michalik
Perfumy „Copper Orange” ZARA Men
Po ciemnych, zimnych miesiącach, natura budzi się do życia, a pogoda wręcz napędza do działania. Zmiana pory roku to nie tylko odświeżenie garderoby i porzucenie ciepłych ubrań, ale również zmiana preferencji zapachowych. Pomimo iż zapachy z sieciówek nigdy nie cieszyły się dobrą opinią (m.in. ze względu na ich trwałość), na rynku pojawiło się wiele przystępnych cenowo, ale również zapachowo propozycji. Woda toaletowa Zara Men „Copper Orange” to zapach idealny na ciepłe dni. Cytrusowo-drzewna woda toaletowa z nutami bergamotki, rozmarynu oraz wetywerii pachnącej, odświeża i pobudza nas do działania. Moim zdaniem to idealny wybór na co dzień.
Tomek Kern
Kimono marki Praia
Marka Praia zasłynęła z miękkich i wygodnych strojów kąpielowych. Tego lata kolekcję brandu wzbogaciły takie dodatkowo jak koszule, szorty, szerokie spodnie czy kimona – nie tylko plażę. Moim ulubionym dodatkiem jest przepiękne czarne kimono. Wykorzystasz je zarówno na plaży, ponieważ pasuje absolutnie do każdego kostiumu, ale też sprawdzi się też przy kompletowaniu festiwalowego looku, który możesz połączyć np. z szortami. To idealne uzupełnienie plażowej stylizacji.
Ula Wiszowata
Bielenda Balmy Skin Primer Starface, czyli naturalna baza pod makijaż
Jak już wychodzę z domu i się maluję, to chcę, żeby mój makijaż był trwały. Pomaga mi w tym baza od Bielendy, która nie tylko przedłuża make-up, ale także odżywia. Ten kosmetyk posiada formułę odpowiednią dla wegan oraz wegetarian, stworzony jest z 97 proc. składników pochodzenia naturalnego, a przy jego produkcji nie ucierpiało żadne zwierzę. Nadaje się do każdego typu skóry, można go używać do codziennej pielęgnacji, jest wydajny i sprawia, że później wystarczy nałożyć mniejszą ilość podkładu, by wyglądać perfekcyjnie. Co więcej, ekstrakt z borówek zapewnia zapach, który jest po prostu OBŁĘDNY.
Sabina Zięba
>>> PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak kupują Polacy? Klarna publikuje nowy raport