Anna Dereszowska to jedna z najsłynniejszych polskich aktorek. Można też o niej śmiało powiedzieć, że ma nienaganny styl i zawsze błyszczy na czerwonych dywanach. A co gwiazda sądzi o modowych influencerkach?
Pogoń za perfekcją jest destrukcyjna – tym prostym zdaniem Anna Dereszowska w rozmowie z magazynem “Pani” skwitowała działalność polskich influencerek. Aktorka stroni od celebryckiego życia i mimo, że pojawia się na czerwonych dywanach nie stara się wywoływać sensacji na kanałach social media. W wywiadzie z pismem Dereszowska opowiadała o swojej młodości i kłopotach z akceptacją siebie. Przy okazji zdecydowała się skomentować to, czym i kim inspirują się współczesne młode osoby oraz jakie konsekwencje może nieść ślepe podążanie za influencerkami.
Nastolatki obserwują na Instagramie Maffashion czy Julię Wieniawę, które wrzucają piękne zdjęcia w profesjonalnym makijażu, ze zrobioną fryzurą oraz przy dobrym świetle, i potem te dziewczyny myślą, że też powinny być takie śliczne – stwierdziła aktorka.
Ciężko się z nią nie zgodzić. Współczesna kultura Instagrama uwielbia influencerów. Prawdą jest, że są oni bardzo potrzebni firmom, których produkty reklamują. I cóż, nie możemy ich za to winić. Trzeba też przyznać, że użytkownicy social mediów uwielbiają internetowych twórców i jednoznaczne demonizowanie ich byłoby nie na miejscu. Natomiast od czasu do czasu powinniśmy się zastanowić ile prawdy jest w tym, co celebryci publikują w internecie i tak jak Anna Dereszowska podejść do Instagrama z dystansem. A co Wy sądzicie na ten temat?
źródło: “Pani”
Zobacz również: DDOB będzie sprawdzać bazy fanów influencerów, na początek Macademian Girl