Firma 4fun Media weszła w posiadanie spółki Mustache Warsaw, w której skład wchodzi między innymi platforma online Mustache.pl. Transakcja osiągnęła kwotę 491,5 tysięcy złotych.
Jak możemy dowiedzieć się z komunikatu wydanego przez 4fun Media, firma nabyła organizacyjnie oraz finansowo wyodrębniony zespół składników materialnych oraz niematerialnych Mustache Warsaw Sp. z o.o., w tym zobowiązań, przeznaczonych do realizacji określonych działań gospodarczych, wykorzystywanych przez Mustache Warsaw Sp. z o.o. do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia serwisu internetowego dostępnego pod adresem www.mustache.pl oraz organizacji targów odzieżowych pod marką „Mustache Yard Sale”.
Już w sierpniu media spekulowały, że 4fun Media interesuje się zakupem platformy. Wtedy firmy podpisały ze sobą umowę określającą wstępne warunki transakcji i przygotowującą je do dalszych rozmów w tym kierunku. Jak informowano, kwota transakcji miała początkowo wynieść maksymalnie 480 tysięcy złotych. Ostatecznie transakcja osiągnęła kwotę 491,5 tysięcy złotych.
Zakup Mustache to kolejna inwestycja 4fun Media. W czerwcu tego roku firma zakupiła (w cenie 1,9 milionów złotych) prawie 70% udziałów firmy CupSell, do której należy prowadzenie serwisu z ubraniami i gażdżetami z nadrukami. W sierpniu natomiast, 4fun Media przejęło 51% udziałów serwisu naEkranie.pl za kwotę 2,48 milionów złotych. Kolejną inwestycją poczynioną we wrześniu była firma YRS Ventures 2 (a dokładniej Print Logistic), zajmująca się produkcja ubrań oraz wytwarzaniem na nich nadruków. W tę ostatnia 4fun Media zainwestowało 920 tysięcy złotych.
Według zapowiedzi, 4fun Media w 2019 roku planuje osiągnąć przychód co najmniej 15 milionów złotych z przychodów e-commerce. Mają one pochodzić z poczynionych przez firmę inwestycji kapitałowych oraz rozwoju kolejnych marek produktowych.
Warto zauważyć, że w przypadku zakupu prawa do nazwy, targów oraz platformy e-commerce, kwota niemal 500 tysięcy złotych wydaje się być wyjątkowo niska. Ta wynikać jednak może z ostatnich problemów marki Mustache. Początkowo firma odnosiła sukcesy na rynku, skutecznie przyciągając do siebie coraz to nowych projektantów, jak i dużą rzeszę odbiorców. Po pewnym czasie nad Mustache nadciągnęły ciemne chmury i coraz więcej mówiło się o braku płynności finansowej ze strony firmy. W sieci bez trudu można było odnaleźć komentarze rozczarowanych projektantów, którzy na swoje wynagrodzenie czekali nawet po kilka miesięcy. Firma próbowała ratować reputację, wrażając do swojej działalności nowe procedury, a zainteresowani trzymali kciuki, by wszystko wróciło na dawne tory. Niska kwota transakcji pomiędzy Mustache a 4fun Media to jednak ewidentny dowód na to, że dotychczasowe działania firmy nie przyniosły wymiernych efektów. Czy Mustache uda się odzyskać dawną świetność, a idea targów nie straci na ważności? Tego z pewnością dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy.
