Wczoraj na stadionie Maracanã w Rio de Janeiro odbyło się uroczyste otwarcie Letnich Igrzysk Olimpijskich. Jedną z gwiazd imprezy była Gisele Bundchen. Do sieci wyciekły szczegóły ceremonii, na której modelka miała być porwana.
Jak czytamy na portalu Elite Daily, uczestnicy ceremonii otwarcia Igrzysk mieli zobaczyć scenę, w której brazylijską supermodelkę ograbia czarnoskóry chłopak z faweli. Po policyjnym pościgu wokół stadionu wszystko oczywiście miało zakończyć się happy endem. Władze tłumaczą, że pomysł miał być przestrogą dla turystów, którzy odwiedzą Rio i symbolem walki Brazylii z przestępczością. To mało przemyślany koncept na powitanie gości. Scenę jednak wycięto, uznając że powiela ona rasistowskie stereotypy.
Autor: Urszula Wiszowata